Zdjęcie: Wikipedia
23-09-2025 10:52
Jak wiadomo, w minionym roku doszło do zmian systemu podatkowego, dotyczącego wydobycia najważniejszego bogactwa naturalnego obwodu królewieckiego, którym jest bursztyn. Obecnie region otrzymuje jedynie 17% tego podatku, podczas gdy przed wprowadzeniem zwiększenia podatku, co nastąpiło w październiku 2021 roku, otrzymywał 60% wpływów z tego podatku. I co ciekawe, od tamtego momentu, Królewiecki Kombinat Bursztynu, notuje cały czas rekordy wydobycia. Może to wskazywać na nacisk władz w Moskwie na środki pozyskiwane ze sprzedaży m.in. biżuterii, jak też wysyłki do Chin, gdzie jantar cieszy się szczególnym zainteresowaniem.
Tak więc Królewiecki Kombinat Bursztynu, należący do państwowej korporacji Rostech, ogłosił ambitny plan wydobycia rekordowych 700 ton bursztynu do początku grudnia. To o sto ton więcej niż pierwotnie zakładano i o kilkadziesiąt ton więcej niż w rekordowym roku ubiegłym. Dyrektor generalny zakładu podkreślił, że modernizacja kopalni w Rybakach (Primorsk) oraz lepsza organizacja pracy pozwoliły na znaczący wzrost wydobycia. Jeszcze w latach 70, tuż po otwarciu złoża, roczna produkcja wynosiła zaledwie 47 ton, a dziś podobno mowa jest o dziesięciokrotnie wyższych wartościach. Wszystko oczywiście tłumaczone jest "rosnącym zapotrzebowaniem bursztynem na świecie", a nie gorączkowym ściąganiem podatków dla rosyjskiego budżetu, który odczuwa wpływ sankcji i toczonej wojny na Ukrainie. Przybiera więc to formę r
Równolegle do legalnego wydobycia i sprzedaży rozwija się jednak proceder nielegalnego handlu. W ostatnich latach sądy w Królewcu wielokrotnie zajmowały się sprawami dotyczącymi przemytu bursztynu na Litwę. W jednym z procesów skazano dziesięć osób, w tym byłego radnego ze Ruszowic (Swietłogorsk) i właściciela firmy „Ruski Jantar” Siergieja Zajcewa. Grupa wykorzystywała drony, które przerzucały przez Niemen linkę, do której mocowano worki z kamieniami. W ten sposób przemycono blisko 190 kilogramów bursztynu wartego ponad 25 milionów rubli, a przy kolejnej próbie zarekwirowano następne 334 kilogramy. Sprawcy usłyszeli wyroki od dwóch do ponad siedmiu lat więzienia i trafili do kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Zajcew, związany z kilkoma spółkami zajmujących się bursztynem, nie wystartował już w wyborach samorządowych w 2023 roku, a jego majątek częściowo skonfiskowano. Kolejne śledztwa ujawniają następne epizody przemytu, w które zamieszani są mieszkańcy regionu.