Zdjęcie: Wikipedia
15-02-2023 09:44
Hiszpania zdecydowała się wysłać system obrony powietrznej NASAMS do Estonii na cztery miesiące, począwszy od kwietnia. Minister obrony Hanno Pevkur wyraził nadzieję, że inne kraje NATO pójdą tą ścieżką za Hiszpanią, dopóki nie pojawi się własny system obrony powietrznej.
„Obecnie jest to rozwiązanie krótkoterminowe, ale już przygotowujemy trwałe rozwiązanie. W tym celu wraz z Łotwą i Litwą w NATO zaproponowaliśmy rotacyjny model obrony powietrznej, działający na podobnym modelu do Baltic Air Security Mission, który można uzgodnić na szczycie NATO w Wilnie, więc miejmy nadzieję, że kolejne rotacje będą również możliwe we współpracy z sojusznikami” – powiedział minister obrony Pevkur w komunikacie prasowym.
„Niezwykle ważne jest również to, że dzięki obecności hiszpańskiej jednostki NASAMS w Estonii uczymy się taktycznego kierowania systemem obrony powietrznej średniego zasięgu. Ponadto daje to estońskim Siłom Zbrojnym i Siłom Powietrznym doświadczenie w integracji systemu obrony powietrznej średniego zasięgu z innymi systemami obronnymi” – dodał Pevkur.
Zadaniem jednostki NASAMS, która ma zostać rozmieszczona w Estonii, jest ochrona bazy lotniczej Ęmari jako obiektu strategicznego. Jednostka jest gotowa do obrony i zostanie rozmieszczona w Estonii na rozkaz Naczelnego Dowódcy Europejskich Sił NATO. Podobna jednostka istnieje również na Łotwie, oba systemy są ze sobą powiązane i wchodzą w skład obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej wschodniego skrzydła NATO.