Zdjęcie: Pixabay
05-06-2023 13:32
Gubernator obwodu królewieckiego Anton Alichanow chciałby uzyskać dotacje na transport białoruskich towarów drogą morską - oświadczył to po spotkaniu z Łukaszenką w Mińsku. Ze względu na zmiany w logistyce białoruskie towary stają się niekonkurencyjne w rosyjskiej eksklawie.
W ubiegłym roku wprowadzono ograniczenia w wolumenie lądowego tranzytu towarów przez Litwę do Obwodu Królewieckiego. Następnie w Rosji przyznano dotacje na linię morską między regionem a główną częścią terytorium kraju. „Jesteśmy uzależnieni od dostaw z Białorusi w dużym wachlarzu asortymentu - na przykład materiałów budowlanych. Bardzo ważne jest dla nas, aby te dostawy były kontynuowane - zarówno cementu, jak i tłucznia oraz ogólnie w zasadzie projektów budowlanych. Wydano już odpowiednie instrukcje ” – powiedział Alichanow. Jednak co istotne, nie powiedział skąd będą pochodzić dotacje na transport.
Natomiast Łukaszenka wskazał na agroturystykę, jako jeden z priorytetowych obszarów współpracy z regionem, uzdrowiska oraz produkcję żywności. W dniach 4-6 czerwca delegacja rządu obwodu królewieckiego przebywała z oficjalną wizytą w Mińsku i innych miastach. W ramach wyjazdu planowane było posiedzenie Rady Rosyjsko-Białoruskiej, zwiedzanie zakładów przemysłowych, placówek społecznych i kulturalnych oraz placówek służby zdrowia.
Warto jednak zauważyć, że słowa Alichanowa potwierdzają wcześniejsze problemy, które występują w zaopatrzeniu rosyjskiej eksklawy. Z kolei informacja o dotacjach na transport morski wskazuje, że władze obwodu zbliżają się do końca wyczerpania limitu przyznanego przez Litwę na przewóz cementu drogą kolejową, a potrzeby jak widać wciąż rosną, zwłaszcza, jeżeli weźmie się pod uwagę chęć zakończenia projektu obwodnicy Królewca, jak i realizację zapowiedzi złożonych przez holding Avtotora o współpracy z firmami chińskimi.