geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
01-08-2024 14:26
Władze reżimu Łukaszenki zmagają się z coraz większym niedoborem pracowników na rynku pracy, tymczasem publikowane oficjalne dane statystyczne przynoszą kolejne informacje o większej liczbie zwolnionych niż przyjętych do pracy. Tym razem dane pochodzą z całego półrocza.
W ciągu ostatniego półrocza białoruskie przedsiębiorstwa zwolniły o 37,3 tys. więcej osób niż zatrudniły – wynika z danych Biełstatu. Łącznie w okresie styczeń-czerwiec zatrudniono 279,86 tys. osób, czyli o 1% więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie w przedsiębiorstwach zwolniono 317,18 tys. osób, czyli o 2% mniej niż przed rokiem w tym samym okresie. W czerwcu zatrudniono 58,83 tys. osób, zwolniono 62,8 tys. osób. Tym samym liczba zwolnień przekroczyła liczbę zatrudnionych o 3960 osób.
Bilans na korzyść zwolnień na koniec I półrocza odnotowano w opiece zdrowotnej (-5425), edukacji (-9367), administracji publicznej (-531), transporcie i logistyce (-3157), handlu i naprawie samochodów, motocykli (-7752), budownictwie (-1150), przemyśle wytwórczym (-3786), rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie (-1863). Na koniec półrocza więcej przyjęć niż zwolnień odnotowano w górnictwie (+381), tymczasowym zakwaterowaniu i usługach gastronomicznych (+1453), informatyce i komunikacji (+74).