Zdjęcie: Pixabay
09-05-2022 10:44
Na tę chwilę uroczystości z okazji 9 maja w Mołdawii przebiegają spokojnie. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, przedstawiciele opozycyjnych i prorosyjskich partii, w tym sojuszu socjalistów i komunistów, pojawili się z wpiętymi wstążkami św. Jerzego, które zostały niedawno prawnie zakazane.
I tak były prezydent Mołdawii Igor Dodon, była przewodnicząca parlamentu Zinaida Greceanii, poseł socjalistyczny Bogdan Țîrdea, zostali zauważeni na Placu Wielkiego Zgromadzenia Narodowego ze wstążką św. Jerzego na piersiach. W czasie uroczystości składane są kwiaty pod pomnikami. Uroczystości w Naddniestrzu, ze względu na wciąz obowiązujący po ostatnich wydarzeniach stan alarmu zostały odwołane.
Opór w sprawie noszenia rosyjskiego symbolu zauważalny jest szczególnie w prorosyjskiej autonomii Gagauzji. Zgromadzenie Ludowe Gagauzji (NSG) jednogłośnie przegłosowało uchwałę zezwalającą na używanie wstążki św. Jerzego 9 maja w Gagauzji. Decyzja ta została przyjęta na nadzwyczajnym posiedzeniu NSG w nocy z 8 na 9 maja. Nocna sesja nadzwyczajna NSG została poprzedzona decyzją Sądu Apelacyjnego w Komracie, stolicy autonomii, przyjętą tego samego dnia. Sąd zawiesił ustawę "O symbolach zwycięstwa na terytorium Gagauzji".
Tymczasem prezydent Mołdawii Maia Sandu nie weźmie udziału w żadnym publicznym wydarzeniu zorganizowanym 9 maja. Poinformowali o tym przedstawiciele administracji prezydenckiej, którzy stwierdzili, że prezydent odwołała wszystkie zaplanowane wydarzenia ze względów zdrowotnych. Dziś miała się odbyć konferencja prasowa głowy państwa z sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem, który przybył do Kiszyniowa, a która również została odwołana.