geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: FB M. Podoliak
16-03-2022 13:35
Doradca szefa ukraińskiej kancelarii prezydenckiej Mychajło Podoliak skomentował dzisiejsze wypowiedzi szefa rosyjskiego zespołu negocjacyjnego Władimira Medinskiego o "szwedzkim modelu neutralności" Ukrainy. Przypomnijmy, że Medinski powiedział, że model ten został rzekomo zaoferowany przez stronę ukraińską. Później potwierdził to rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Podoliak zauważył, że takie wypowiedzi rosyjskiego negocjatora są przede wszystkim chęcią pokazania, że inicjatywa w negocjacjach należy do Rosji. "Oczywiście rozumiemy dążenie naszych partnerów do zachowania aktywnej roli w procesie negocjacji. Stąd słowa o szwedzkim czy austriackim modelu neutralności. Ale Ukraina jest obecnie w stanie bezpośredniej wojny z Rosją. W związku z tym model może być tylko ukraiński i tylko prawnie sprawdzone gwarancje bezpieczeństwa. I żadnych innych modeli ani opcji" - napisał Podoliak.
Wyjaśnił również, co Kijów rozumie pod pojęciem gwarancji bezpieczeństwa. Według niego, powinny one sugerować, że w przypadku agresji na Ukrainę, gwaranci są po jej stronie w konflikcie."Po pierwsze, absolutne gwarancje bezpieczeństwa. Skuteczne, a nie protokolarne czy "[memonandum] budapeszteńskie". A to oznacza, że sygnatariusze gwarancji nie stoją z boku w przypadku ataku na Ukrainę, jak to się dzieje obecnie, ale aktywnie uczestniczą po stronie Ukrainy w konflikcie i formalnym zapewnieniu natychmiastowego dostarczenia niezbędnych ilości broni.
Po drugie, Ukraina nie chce już być zależna od biurokratycznych procedur, które pozwalają lub nie pozwalają "zamknąć niebo" dla pocisków manewrujących Potrzebujemy bezpośrednich i stanowczych gwarancji, że niebo zostanie definitywnie zamknięte" - dodał. Według niego, Ukraina chce mieć dziś naprawdę silnych sojuszników z jasnymi gwarancjami bezpieczeństwa.