Zdjęcie: Wikipedia

Spółka Rosatomu przejmuje część portu w Królewcu - test dla logistyki

04-06-2025 12:13

O ciekawym ruchu w kwestii rozwoju kulejącej branży logistycznej eksklawy królewieckiej, o czym wspominaliśmy we wczorajszym materiale, poinformowały dzisiaj media lokalne. Grupa transportowa Fesco, powiązana z rosyjską państwową korporacją Rosatom, objętą sankcjami zachodnimi, przejęła pełną kontrolę nad Królewieckim Morskim Portem Rybnym.

Transakcja została sfinalizowana poprzez zakup wszystkich udziałów moskiewskiego AO „City Group”, posiadającego prawa dzierżawy infrastruktury portowej do 2070 roku. To wydarzenie, jak zapowiada Piotr Iwanow, prezes Fesco, otwiera nowy rozdział w rozwoju logistycznym najbardziej wysuniętego na zachód regionu Rosji: „Włączenie portu królewieckiego do struktury Fesco to dopiero pierwszy krok ku wzmocnieniu naszych możliwości portowych i transportowych w tym obszarze”.

Dzięki wcześniejszemu doświadczeniu w zarządzaniu terminalem kontenerowym we Władywostoku oraz rozwijaniu usług kontenerowych między regionem Azji i Pacyfiku a Morzem Bałtyckim, Fesco ma ambicje przenieść swoje kompetencje na grunt królewiecki. „To logiczny krok” – ocenia cytowany przez rosyjskie media analityk portowy Witalij Czernow. Dodatkowo, jak zaznacza ekspert Dmitrij Baranow, port może zwiększyć wolumen przeładunków Fesco i poszerzyć mapę dostaw grupy, dając możliwość elastycznego zarządzania kierunkami transportu.

Port specjalizuje się w przeładunku ładunków drobnicowych, masowych, płynnych i spożywczych. Jego roczna przepustowość to 2,2 mln ton, a powierzchnia przekracza 34 hektary. Może także obsługiwać do 100 tys. ton mrożonek rocznie. Terminal płynnych ładunków osiąga zdolność do 420 tys. ton. Fesco działa w obwodzie królewieckim już od 2023 roku, prowadząc linię kabotażową między Petersburgiem a Królewcem i posiadając tam lokalne przedstawicielstwo. Wśród realizowanych dostaw znajdują się między innymi chińskie zestawy montażowe części samochodów dla firmy „Awtotor” oraz sprzęt dla produkcji żywności, które notabene ostatnio sprowadzono aż z Indii.

Były gubernator obwodu królewieckiego, Anton Alichanow, wskazywał w maju 2024 roku, że rozwój lokalnego węzła logistycznego to jeden z priorytetów: „Współpraca z Rosatomem i Fesco, przy uwzględnieniu ich udziałów w największym operatorze kontenerowym Transkontener, pokazuje tworzenie się silnego gracza na mapie rosyjskiej logistyki. Dla Królewca kluczowe znaczenie mają zarówno kolej, jak i Północna Droga Morska”. Nowy właściciel portu wiąże swoją przyszłość z intensyfikacją działalności w regionie, a głównym celem – jak podkreśla Iwanow – pozostaje rozwój królewieckiego węzła transportowego oraz zapewnienie jego dostępności logistycznej dla całego regionu. To czy się to uda - o czym już media nie wspominają - zależne jest od uruchomienia większej liczby statków. Czy stanie się to w przypadku tej zmiany operatora portowego, pokażą najbliższe miesiące.