Zdjęcie: Wikipedia
03-11-2024 09:00
Sejm Litwy planuje wysłać stałych przedstawicieli na Ukrainę i do Niemiec. Utworzenie nowych stanowisk zostało zatwierdzone w tym tygodniu przez Radę Seimasu. Zgodnie z jej decyzją, stały przedstawiciel na Ukrainie mógłby objąć swoje obowiązki od września przyszłego roku, natomiast stały przedstawiciel w Niemczech mógłby objąć swoje obowiązki po przeznaczeniu środków finansowych.
Ustanowienie stałego przedstawiciela Seimasu w tych krajach zostało zaproponowane przez parlamenatarną Komisję Spraw Zagranicznych (URK). Według komisji, przedstawiciele ci są potrzebni ze względu na sytuację geopolityczną, potrzebę pełnego wsparcia Ukrainy na drodze integracji euroatlantyckiej oraz znaczenie niemieckiego parlamentu. Kancelaria Sejmu szacuje, że utrzymanie przedstawiciela w Niemczech w przyszłym roku kosztowałoby 134 tys. euro rocznie, a w Ukrainie 126 tys. euro. Według tymczasowej kanclerz Sejmu, Vaidos Servetkienė, projekt budżetu Sejmu na przyszły rok nie przewiduje takich środków.
„Chciałabym również zwrócić uwagę, że nie otrzymujemy pełnej kwoty na przygotowania do prezydencji w UE, mniejsza kwota jest przeznaczona na zasoby ludzkie i tutaj powinniśmy już trochę patrzeć na priorytety, więc powinniśmy zastanowić się, jak ustalić priorytety dla dwóch przedstawicieli i gdzie położymy większy nacisk” - powiedziała. Mimo to na wniosek Przewodniczącej Sejmu Viktoriji Čmilytė-Nielsen, Rada podjęła polityczną decyzję o utworzeniu obu stanowisk.
Obecnie Seimas ma stałych przedstawicieli w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Ich zadaniem jest pomoc w umacnianiu i rozwijaniu współpracy między parlamentem a parlamentem obcego kraju, w którym pracują, dostarczanie Sejmowi informacji o jego działalności oraz regularne informowanie o działaniach zagranicznego parlamentu.