Zdjęcie: Wikipedia
13-05-2022 10:29
W przyszłym tygodniu rozpocznie się oficjalne, nowe dochodzenie w sprawie zatonięcia promu MS Estonia, który zatonął we wrześniu 1994 r., w wyniku czego zginęło 852 osób. Badania z wykorzystaniem skanowania laserowego 3D rozpoczną się 22 maja i potrwają od czterech do pięciu dni, w zależności od pogody.
Prace są następstwem wstępnego przeglądu przeprowadzonego przez estońskie Biuro ds. Dochodzeń w sprawie Bezpieczeństwa OJK w lipcu ubiegłego roku, w wyniku którego stwierdzono między innymi, że prawa burta statku uległa znacznemu odkształceniu oraz ujawnił duże dziury w kadłubie statku.
W ramach badań zostanie przeprowadzone skanowanie laserowe 3D przy użyciu statku badawczego VOS Sweet, pływającego pod banderą Holandii, a do pracy nad nim zebrano międzynarodowy zespół ekspertów ze Szwecji, Niemiec i Polski, a także z Estonii. Oprócz skanowania, wykonane zostaną także badania fotogrametryczne i ferromagnetyczne.
Oficjalne dochodzenie wykazało, że usterka w furcie dziobowej spowodowała jej oderwanie się podczas sztormu, co doprowadziło do przedostania się wody na pokłady i pogorszenia pływalności promu.Statek MS Estonia zatonął w godzinach rannych 28 września 1994 r. podczas rejsu z Tallina do Sztokholmu, u wybrzeży fińskiego archipelagu Turku.