Zdjęcie: Wikipedia
01-06-2023 09:56
Po wyborach prezydenckich na Łotwie, rozstrzyga się powoli los obecnego rządu i koalicji rządowej tego kraju. Po wyborach prezydenckich premier Krišjānis Kariņš zapowiedział, że widzi szansę na rozmowę z dotychczasowymi partnerami – „Zjednoczoną Listą” i Zjednoczeniem Narodowym „Wszystko dla Łotwy!” – na temat rozszerzenia koalicji, w tym o Związek Zielonych i Chłopów (ZZS) oraz partii„Postępowi”.
Jeśli Związek Zielonych i Rolników (ZZS) wejdzie do rządu, nie będzie to tylko rozszerzenie koalicji, ale będzie to musiało oznaczać utworzenie nowego rządu - powiedział Viktors Valainis, szef klubu poselskiego ZZS. Valainis ujawnił, że przed wyborami prezydenckimi w procesie konsultacji pojawiły się "oferty dla konkretnych osób na konkretne stanowiska", ale nie pochodziły one od "Nowej Jedności". Podobną opinię wyraził Māris Kučinskis, reprezentujący "Zjednoczoną Listę". Z kolei Edgars Tavars przewodniczący „Zjednoczonej Listy” powtórzył stanowisko partii, że wybory prezydenckie i stabilność koalicji nie są ze sobą powiązane.
Fakt, że "Nowa Jedność" szukała poparcia dla swojego kandydata na prezydenta, przyznał Arvils Ašeradens , minister finansów. Jeśli chodzi o rząd, powiedział, że należy rozmawiać o kontynuowaniu współpracy w rządzie o rozszerzonym formacie politycznym. "W tej chwili tempo reform nie jest najbardziej optymalne i widzimy, jak trudno jest posunąć sprawy do przodu. Widzimy, że rozszerzenie koalicji dałoby szansę na bardziej dynamiczny postęp" - powiedział Ašeradens.
Premier Kariņš planuje zorganizować negocjacje w sprawie rozszerzenia koalicji z koalicjantami w piątek po powrocie ze spotkania Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Mołdawii. Należy zauważyć, że „Nowa Jedność” współpracowała z ZZS i Zjednoczeniem Narodowym w kilku rządach. Politolodzy oceniają szanse na kontynuację prac obecnego rządu w obecnym składzie jako „50 na 50”. Rozszerzenie istniejącej koalicji jest mało prawdopodobne, ocenił politolog Filip Rajewski: „Wydaje mi się, że jeśli chodzi o rozszerzenie, to rząd musi upaść i musi powstać nowa koalicja. Nowi partnerzy, nowy rząd, może nowy premier. Ale nie możemy przyjmować, że ta koalicja po prostu się zgadza, każdy oddaje tekę ministra i mówi: „Witaj, ZZS!”.