geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Pixabay
23-10-2023 12:20
Ubiegłotygodniowy atak fałszywymi wiadomościami wobec państw bałtyckich, miał charakter wielostronny. Bo także w zeszłym tygodniu w mediach społecznościowych pojawiło się kilka podobnych filmów z Łotwy, które ukazują eksmisję lokatorów po 20 latach sporów sądowych za nielegalne zajmowanie mieszkania.
Tymczasem jeden z tych filmów jest publikowany w mediach społecznościowych z jasnym przekazem, że w ten sposób deportuje się obywateli Rosji z Łotwy. Tekst opublikowany na platformie X (dawniej „Twitter”) tak dezinformacyjnie opisuje film w języku angielskim: „Wypędzenie Rosjan z Łotwy. Tysiące obywateli Rosji jest zmuszonych do opuszczenia Łotwy. Aby móc dalej mieszkać na Łotwie, obywatele Rosji muszą ubiegać się o zezwolenie na pobyt stały i wykazać się odpowiednią znajomością języka łotewskiego. Rząd łotewski dał sześć miesięcy i ci, którzy nie chcieli nauczyć się języka kraju, w którym mieszkają, zostaną deportowani do Rosji”.
Za pomocą różnych kont, materiał o rzekomym wypędzeniu Rosjan z Łotwy dotarła do dużej liczby odbiorców. Tymczasem przedstawioną w filmie rodzinę eksmitowano z mieszkania po ponad 20 latach sporów. Niedawno wszedł w życie wyrok potwierdzający, że sfilmowana kobieta nie ma prawa wynajmować tego mieszkania oraz że ona i jej bliscy mieszkają w nim nielegalnie. Fakt, że eksmisja nie ma nic wspólnego z egzaminem z języka państwowego i zezwoleniem na pobyt, potwierdził zarówno Urząd Miasta Rygi, który był powodem w sprawie, jak i komornik Jānis Stepanovs.
Propagandyści wykorzystują już fakt, że formalnie do 30 listopada Łotwę będą musieli opuścić jedynie byli obywatele Łotwy i osoby niebędące obywatelami Łotwy, które przyjęły obywatelstwo rosyjskie i nie przystąpiły do egzaminu z języka łotewskiego. "Na Łotwie deportacje obywateli Federacji Rosyjskiej jeszcze nie ruszyły i wcale nie wiadomo czy ruszą." - napisał Bartosz Chmielewski, analityk OSW. Niemniej jednak działania rosyjskiej propagandy, będą w najbliższym czasie skupiać się na wprowadzaniu swoim model narracyjnym, który łącznie z atakami w cyberprzerstrzeni, mają wywołać zamierzony efekt rozłamu w łotewskim społeczeństwie.