Zdjęcie: Robin Jarsson Flickr
05-10-2022 14:46
Władze rosyjskie usunęły ukraińskich uchodźców wojennych zgromadzonych za południowo-wschodnią granicą Estonii i wywiozła ich gdzieś ciężarówkami – powiedział minister spraw wewnętrznych Estonii Lauri Läänemets. Zarząd Policji i Straży Granicznej (PPA) próbuje dowiedzieć się więcej o losie Ukraińców.
Według ministra, PPA wykorzystuje drony do wykrywania, czy władze rosyjskie mogą kierować te osoby na zieloną granicę, tak jak to zrobiła w ubiegłym roku Białoruś na granicy z Polską, Litwą oraz Łotwą. "Tysiąc osób to już sporo, ale jesteśmy na to przygotowani" - powiedział minister spraw wewnętrznych.
W ostatnich dniach po rosyjskiej stronie południowo-wschodniej granicy Estonii zgromadziło się ponad tysiąc osób, głównie Ukraińców, którym władze rosyjskie uniemożliwiły wjazd do Estonii, opóźniając procedury graniczne. Za południowo-wschodnią granicą Estonii utworzyła się kolejka, w której ludzie czekali na przekroczenie granicy przez kilka dni.
Läänemets powiedział, że jeśli Rosja kieruje ludzi celem masowego nielegalnego przekraczania granicy, to państwo nie może wychodzić z założenia, że wszyscy ci ludzie to ukraińscy uchodźcy. "Z pewnością do tego tłumu zostaną włączeni wszyscy inni migranci, a także obywatele Federacji Rosyjskiej i wszelkiego rodzaju agenci i pracownicy służb". Minister powiedział, że Estonia uruchomiła również komunikację z ambasadą Ukrainy, aby sprawdzić pochodzenie osób przybywających, czy są tymi, za kogo się podają.