Zdjęcie: Jana Sznipelson unsplash.com
13-04-2022 08:21
Departament Stanu USA przedstawił swój coroczny raport na temat praw człowieka w 2021 roku. Część dotycząca Białorusi odnosi się do dostępnych informacji o tym, że służby bezpieczeństwa "agresywnie, celowo i regularnie dopuszczają się nadużyć w celu stłumienia sprzeciwu politycznego i represjonowania obrońców praw człowieka, działaczy społeczeństwa obywatelskiego, dziennikarzy i innych".
Raport odnosi się również do celowego wjazdu tysięcy migrantów do kraju i związanego z tym kryzysu migracyjnego, o czym donoszą "wiarygodne media".
Istotne obawy dotyczące praw człowieka obejmowały wiarygodne doniesienia m.in. o:
bezprawnym zabójstwie dokonanym przez siły bezpieczeństwa;
tortury i złe traktowanie w areszcie śledczym;
surowe i zagrażające życiu warunki panujące w zakładach karnych;
Arbitralne aresztowania i zatrzymania;
Represje z przyczyn politycznych;
poważne problemy z niezależnością sądownictwa;
Arbitralna lub bezprawna ingerencja w prywatność;
poważne ograniczenia wolności słowa i mediów;
poważne ograniczenia wolności w Internecie;
znaczna ingerencja w wolność pokojowych zgromadzeń i wolność zrzeszania się;
ograniczenia swobody poruszania się i prawa do opuszczenia kraju;
przymusowe powroty i złe traktowanie migrantów i osób ubiegających się o azyl oraz inne.
"Władze wszystkich szczebli na ogół działały bezkarnie na polecenie Łukaszenki i regularnie nie ścigały ani nie karały urzędników państwowych lub funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, którzy dopuścili się naruszeń praw człowieka" - stwierdzają autorzy raportu.