Zdjęcie: Wikipedia
22-01-2022 11:58
Prezydent Mołdawii Maia Sandu w wywiadzie dla rumuńskiej telewizji powiedziała, że Mołdawia monitoruje sytuację w Naddniestrzu. Według niej zachowanie wojsk rosyjskich w regionie naddniestrzańskim nie uległo zmianie. Sandu powiedziała, że jest zaniepokojona napięciami między Rosją a Ukrainą i ma nadzieję, że sytuacja zostanie rozwiązana pokojowo.
Prezydent została zapytana o oświadczenie Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, że Rosja przygotowuje prowokacje przeciwko rosyjskim żołnierzom w Naddniestrzu, aby oskarżyć Ukrainę za atak. „Nasze instytucje monitorują sytuację w Nadnietrzu. Jak dotąd nie mamy informacji, które wskazywałyby, że to, co się tam dzieje jest niepokojące. Oznacza to, że zachowanie wojsk rosyjskich w regionie naddniestrzańskim nie różni się od tego, co widzieliśmy przez lata ich pobytu” – odpowiedziała Sandu.
Prezydent powiedziała też, że władze analizują kilka scenariuszy militarnych wokół Ukrainy. W szczególności scenariusz, który odnosi się do możliwego ataku z Naddniestrza. "Nie oznacza to, że sytuacja nie może się zmienić, dlatego pozostajemy czujni” – powiedziała Sandu. Zaznaczyła, że władze nadal nalegają na wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Naddniestrza.