Zdjęcie: Wikipedia
11-07-2025 09:50
Łotewskie Siły Zbrojne opracowały kompleksowe plany wojskowe na wypadek ewentualnego zawieszenia broni na Ukrainie – poinformowała premier Łotwy Evika Siliņa po wideokonferencji państw należących do tzw. „koalicji dobrej woli”, poświęconej dalszemu wsparciu dla Kijowa. Według niej przygotowania te prowadzone są w ścisłej współpracy z sojusznikami z koalicji, a odpowiednie plany są już gotowe do wdrożenia. „Faktycznie, mamy gotowe wojskowe scenariusze działania na wypadek zawarcia rozejmu” – zaznaczyła.
Choć tematyka rozmów skupiała się na doraźnej pomocy, główne pytanie pozostaje niezmienne – jak zapewnić pokój w Europie i samej Ukrainie. Jak podkreśliła Siliņa, odpowiedzią musi być zarówno zwiększenie finansowania i pomocy wojskowej, jak i wzmocnienie europejskiego sektora obronnego. Szczególnym osiągnięciem tej rundy rozmów było uczestnictwo delegacji ze Stanów Zjednoczonych – po raz pierwszy w historii tego formatu. Obecność senatorów Richarda Blumenthala i Lindseya Grahama, a także specjalnego wysłannika Donalda Trumpa, Keitha Kellogga, miała nie tylko symboliczne znaczenie.
Według premier Łotwy, zaangażowanie Grahama, autora nowej propozycji sankcji wobec Rosji, jest kluczowe. Sankcje te, silne i szeroko zakrojone, obejmowałyby również państwa kupujące rosyjską ropę, a ich skuteczność zależeć będzie od ścisłej współpracy z Unią Europejską. UE również przygotowała już swoją osiemnastą pakiet sankcyjny, jednak jego wdrożenie blokuje obecnie Słowacja. „Wszyscy byliśmy jednoznaczni w swoim stanowisku – nie możemy pozwolić, by Słowacja zatrzymała ten proces” – zaznaczyła Siliņa.