Zdjęcie: Helena Jankovicowa-Kovacova Pexels.com
08-12-2025 09:14
Budowa systemu bunkrów wzdłuż estońskiej granicy, stanowiącego kluczowy element Bałtyckiej Linii Obrony, opóźni się o blisko rok i według najnowszych planów zakończy się dopiero pod koniec 2027 roku. Projekt, ogłoszony na początku 2024 roku przez estońskie siły zbrojne i resort obrony, zakłada powstanie około 600 bunkrów w strefie przygranicznej. Choć prace miały ruszyć z początkiem roku, konieczne było wcześniejsze uzgodnienie lokalizacji z właścicielami terenów, ponieważ znaczna część planowanych instalacji ma stanąć na gruntach prywatnych.
Kadi-Kai Kollo z Centrum Inwestycji Obronnych wyjaśniła, że oczekiwania co do szybkiego startu były wysokie, lecz proces projektowania okazał się bardziej czasochłonny, niż zakładano. Podkreśliła, że priorytetem jest bezpieczeństwo i jakość wykonania, a dodatkowy czas pozwolił dopracować rozwiązania zgodnie z wymaganiami wojska. Dodała, że równie istotny jest precyzyjny dobór lokalizacji bunkrów i okopów, by były spójne z planem obronnym i jak najlepiej wykorzystywały ukształtowanie terenu.
Kollo zapewniła, że rozmowy z właścicielami nieruchomości nie napotkały znaczących trudności. Pierwsze umowy, dotyczące 28 obiektów, zostały już podpisane, a dalsze uzgodnienia prowadzone są stopniowo. Przedstawicielka instytucji inwestycyjnej wyjaśniła również, że projekt Bałtyckiej Linii Obrony obejmuje kilka elementów, w tym systemy zapór, takie jak stalowe przeszkody i tzw. „zęby smoka”, które zostały już zamówione i trafiły do magazynów. Testowano też różne warianty schronów, po czym wybrano dwa modele. Na obecnym etapie wykorzystywany będzie jeden z nich — konstrukcja składana z paneli, łatwiejsza do transportu i montażu. Pierwsze egzemplarze trafiły już do punktów magazynowych, a trwające instalacje mają pozwolić zebrać doświadczenia potrzebne do dalszego etapu rozbudowy.
Podpisano także pierwsze umowy wykonawcze. Do grudnia w ziemi ma znaleźć się pięć bunkrów, a władze szykują przetarg, który zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku. Kollo zapowiedziała, że przyniesie to możliwość złożenia ofert wszystkim zainteresowanym podmiotom.
Z wojskowego punktu widzenia bunkry mają przede wszystkim chronić żołnierzy przed bezpośrednimi trafieniami pocisków artyleryjskich kalibru 152 mm, powszechnie używanych przez siły rosyjskie. Jak wskazał podpułkownik Ainar Afanasjev, w przypadku dronów Shahed-131/136 skuteczność ochrony zależy od kąta uderzenia, natomiast konstrukcje nie są projektowane z myślą o przetrwaniu bezpośredniego trafienia bomb szybujących. Zakończenie całego przedsięwzięcia przewidziano na koniec 2027 roku.