Zdjęcie: Wikipedia
20-09-2023 09:52
Premier Kaja Kallas powiedziała, że osiągnięto porozumienie w sprawie budżetu państwa. W 2024 r. nie będzie żadnych nowych podatków poza tymi, które rząd już wprowadził, podatek od pojazdów mechanicznych zostanie odroczony o rok – zapowiedziała szefowa rządu. Nie będzie też zapowiadanych cięć w oświacie.
"W 2024 roku nie będzie żadnych nowych podatków oprócz tych, które już wprowadziliśmy. Podatek samochodowy zostanie przesunięty na 2025 rok. Odbyłam spotkanie z dyrektorami banków, nie będzie podatku bankowego, banki są gotowe solidarnie przyczynić się do rozwoju społeczeństwa. To da bankom trzyletnie zwolnienie podatkowe" - powiedziała Kallas.
"Znaleźliśmy różne możliwości oszczędzania. Jest to trudne, oznacza to, że będziemy musieli znaleźć nowe źródła dochodów w 2025 roku. Obszary, w których potrzebne są pieniądze, to bezpieczeństwo - edukacja w języku estońskim, ochrona ludności, bezpieczeństwo cybernetyczne - więc pomysł jest taki, aby nowe źródło dochodów było szeroko zakrojone" - dodała premier.
Minister spraw wewnętrznych Lauri Läänemets powiedział, że w ciągu dwóch lat banki podejmą działania mające na celu wsparcie gospodarki poprzez budżet państwa. W nadchodzących latach banki wypłacą więcej dywidend, od których zapłacą podatek dochodowy do budżetu państwa. "W ciągu dwóch lat wkład ten wyniesie 120 milionów, czyli więcej niż przewidywano" - powiedziała Kallas. Przyszłoroczny budżet Estonii przewiduje łącznie 1,7 mld euro na inwestycje, z czego 1,2 mld euro pochodzi z funduszy zagranicznych, a 500 mln euro z estońskiego budżetu państwa.