Zdjęcie: Pixabay
03-08-2023 13:10
Od niemal początku roku Mołdawia sukcesywnie wypowiada umowy wiążące ją z rosyjskim konstruktem strefy wpływów jakim jest Wspólnota Niepodległych Państw. Tymczasem sekretarz generalny WNP Siergiej Lebiediew nie widzi „zagrożenia” wyjścia Mołdawii z WNP, ponieważ „kraj nadal jest zależny ekonomicznie od krajów Wspólnoty Narodów”.
„Nie widzę jeszcze takiego zagrożenia. Ponieważ istnieją obiektywne interesy państwa Mołdawii, narodu Mołdawii, które dyktują konieczność utrzymania członkostwa Mołdawii w ramach Wspólnoty. Bardzo bliskie i gęste powiązania gospodarcze. Reszta więzi - humanitarna, wojskowo-polityczna, niestety, jest już prawie zerwana. Ale ekonomiczna zależność Mołdawii od krajów WNP zachęca obecnie kierownictwo Mołdawii do pozostania w szeregach Wspólnoty”. Lebiediew wyraził przy tym ubolewanie, że Mołdawia wycofuje się z niektórych umów i uważa, że „nie leży to w interesie kraju”.
"Hipotetyczne wystąpienie Mołdawii z WNP, ograniczenie więzi z krajami Wspólnoty, przyniesie przede wszystkim niedogodności i szkody dla samej Mołdawii. Rosja, WNP jako całość jest tak wielką machiną, o takim potencjale gospodarczym i politycznym, że przetrwamy to wyjście. Ale dla Mołdawii będzie to miało bardzo bolesny wpływ" - powiedział Lebiediew.