Zdjęcie: Marc Houtekamer Flickr
07-02-2023 09:08
Jak poinformował premier Rumunii Nicolae Chuca podczas oficjalnej wizyty w Kairze, Rumunia chce importować gaz LNG z Egiptu, który pozwoli na dostarczenie niezbędnej dla kraju ilości gazu, a także zapewni wsparcie dla Mołdawii.
W Egipcie działają dwa zakłady produkujące LNG: Damietta (przepustowość 7,5 mld m sześc. rocznie), kontrolowana przez joint venture pomiędzy hiszpańskim Union Fenosa Gas i włoskim ENI (80%), a także dwie egipskie spółki państwowe, oraz terminal LNG Idku (5 mld m3 rocznie), należący do koncernów Shell (35,5%), Petronas (35,5%), egipskich spółek państwowych Egas (12%) i EGPC (12%) oraz francuskiej firmy Total (5%). W tej chwili trwają konsultacje na poziomie ekspertów, a także między operatorem rumuńskiego narodowego systemu przesyłu gazu Transgaz a egipską spółką zależną ENI, która dostarcza 60% gazu potrzebnego do konsumpcji tego kraju.
Warto zauważyć, że w ubiegłym roku przedstawiciele sektora energetycznego UE, Izraela i Egiptu podpisali w Kairze trójstronną umowę energetyczną, która pozwoli na transport izraelskiego gazu przez Egipt do UE. Von der Leyen zaznaczyła, że z Izraela do Egiptu zostanie ułożony gazociąg, a skroplony gaz ziemny z Egiptu będzie transportowany drogą morską do Europy.