Zdjęcie: Flickr
05-03-2025 11:44
Prezydent Łotwy Edgars Rinkēvičs ogłosił, że liczba żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych (NBS) może wzrosnąć niemal dwukrotnie – z obecnych 20 tysięcy do 31, a być może nawet 38 tysięcy. Rozbudowa obejmie zarówno zawodowych żołnierzy, rezerwistów, członków Gwardii Narodowej, jak i żołnierzy służby obrony państwa (VAD). Plan zwiększenia składu osobowego NBS jest konsekwencją rosnących wydatków na obronność, które mają zapewnić nie tylko lepsze uzbrojenie, ale również odpowiednią liczbę wykwalifikowanych operatorów sprzętu wojskowego.
Prezydent podkreślił, że wzrost liczebności armii będzie stopniowy, ponieważ masowy pobór jest nierealny ze względu na ograniczenia infrastrukturalne i brak odpowiedniej liczby instruktorów. „Nie chodzi tylko o liczby, ale o dobrze wyszkolonych żołnierzy” – zaznaczył Rinkēvičs. Plan rozwoju NBS do 2036 roku zakłada, że struktura sił w czasie pokoju ma liczyć 31 tysięcy żołnierzy, z czego 4 tysiące będą stanowić uczestnicy obowiązkowej służby wojskowej VAD, 8 tysięcy żołnierze zawodowi, 12 tysięcy członkowie Gwardii Narodowej, a 7 tysięcy rezerwiści, regularnie szkoleni w celu utrzymania zdolności bojowych.
Równolegle rząd premiera Eviki Siliņy przyspiesza realizację strategii obronnej, zwiększając budżet na wojsko. W 2025 roku wydatki na obronność osiągną rekordowy poziom – 3,45% PKB, co oznacza ponad 1,5 miliarda euro. W kolejnych latach rząd planuje dalsze wzrosty: w 2026 roku wydatki mają wynieść 3,73% PKB (1,7 miliarda euro), w 2027 – 3,69% PKB (1,8 miliarda euro), a w 2028 – 3,15% PKB (1,6 miliarda euro). Docelowo rząd rozważa osiągnięcie poziomu 5% PKB na obronność, podobnie jak Litwa, która już podjęła decyzję o przeznaczaniu 5–6% PKB na wojsko w latach 2026–2030.
Z kolei Viktors Valainis, minister gospodarki, zauważył, że zwiększenie budżetu obronnego wymaga oszczędności w administracji państwowej. Zaproponował ograniczenie wydatków na sektor publiczny o 5%, co pozwoliłoby zaoszczędzić 850 milionów euro. Podkreślił również konieczność wspierania łotewskiego przemysłu obronnego, w tym eksportu pojazdów opancerzonych „Patria” do innych krajów, takich jak Litwa czy Polska. „Musimy rozwijać nasze zdolności obronne, ale jednocześnie wspierać przemysł i eksport” – stwierdził Valainis. Rząd rozważa również ograniczenie kosztów administracyjnych poprzez likwidację lub restrukturyzację niektórych instytucji państwowych, takich jak Fundusz Integracji Społecznej czy Krajowy Urząd Ziemski.
Podniesienie wydatków na wojsko do 4% PKB może nastąpić już w tym roku, a osiągnięcie poziomu 5% jest realnym celem na najbliższe lata. Wprowadzenie tych zmian ma zapewnić Łotwie większą zdolność do obrony oraz umocnić jej pozycję w ramach NATO, zwłaszcza w obliczu rosnących napięć międzynarodowych i zmian w globalnej strategii sojuszu.