Zdjęcie: Pixabay
13-04-2023 10:19
Ukraińscy pracownicy na Litwie mają rok na nauczenie się podstaw języka litewskiego. Rząd twierdzi, że nie zostaną pozostawieni sami sobie, a kursy językowe będą szerzej dostępne tego lata. Litewski rząd zawiesił wymóg znajomości języka litewskiego przez uchodźców z Ukrainy w celu znalezienia pracy. Zwolnienie ma obowiązywać przez 24 miesiące, ale Państwowa Inspekcja Języka Litewskiego ostrzega, że w przyszłym roku rozpocznie kontrole firm zatrudniających cudzoziemców pod kątem znajomości ich języka.
"Cudzoziemcy, którzy nie znają języka, to osoby niezaradne. Nie wiedzą, co jest napisane w umowie o pracę, nie wiedzą, jak czytać instrukcje bezpieczeństwa. Czy w razie wypadku lub zagrożenia zawsze będą w stanie się porozumieć?" - powiedział Audrius Valotka, szef Państwowej Inspekcji Języka Litewskiego. Jeśli Ukrainiec nie przystąpi do testu językowego w określonym terminie, nie będzie ponosił odpowiedzialności, ale winny będzie pracodawca, który może zostać ukarany grzywną.
Jak poinformowała minister edukacji Monika Navickienė, w ubiegłym roku z kursów językowych organizowanych przez samorządy skorzystało ponad 2,5 tys. Ukraińców. W tym roku zajęcia oferuje także Urząd Pracy. "Mieliśmy zamiar od połowy roku zwiększyć dostępność nauczania języka litewskiego w gminach przez Urząd Pracy. Na to są teraz zaplanowane środki unijne. [...] Myślę, że na początku lata uruchomimy więcej takich kursów" - powiedziała minister Navickienė. Warto zauważyć, że tydzień temu, gdy pojawiły się pierwsze komunikaty na ten temat, minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė, zarzuciła Państwowej Inspekcji Języka Litewskiego brak empatii i obiecała zaprzestanie „prześladowań uchodźców wojennych i firm zatrudniających ich". Według danych statystycznych w lutym na Litwie pracowało 23,3 tys. Ukraińców, a 3,7 tys. szukało pracy.