Zdjęcie: Wikipedia
25-10-2023 13:11
Komitet Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Seimasu (NSGK) zaproponował rządowi ponowne rozpatrzenie propozycji uwzględnienia w przyszłorocznym budżecie możliwości zaciągania pożyczek na litewską obronę narodową. Laurynas Kasčiūnas, przewodniczący NSGK, określił propozycję jako kompromis.
"Biorąc pod uwagę propozycję Kancelarii Prezydenta, NSGK proponuje rządowi rozważenie możliwości uzupełnienia projektu ustawy o przepis przewidujący prawo do pożyczania, bez naruszania zasad dyscypliny fiskalnej, do 0,29 proc. PKB, dodatkowych środków na obronę narodową w celu zapewnienia rozwoju zdolności Dywizji Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Litwy oraz zwiększenia sił sojuszniczych NATO na Litwie do wielkości brygady" - czytamy w przyjętej dzisiaj decyzji NSGK.
Z kolei Prezydent Litwy Gitanas Nausėda zaproponował uwzględnienie w przyszłorocznym budżecie możliwości zaciągnięcia pożyczki na obronę narodową, gdyby zaszła taka potrzeba. Kęstutis Budrys, doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, powiedział na posiedzeniu komisji w zeszłym tygodniu, że projekt budżetu na 2024 r. nie zawiera środków na utworzenie dywizji, chociaż na posiedzeniu Rady Obrony Narodowej uzgodniono, że potrzebne będą dodatkowe fundusze. Jednak według minister finansów zaciąganie pożyczek na obronność nie jest obecnie możliwe ze względu na prognozy gospodarcze i napięty budżet.
Litwa postawiła sobie za cel stworzenie dywizji do 2030 roku. Oczekuje się, że całkowity budżet obronny osiągnie 2 miliardy 60 milionów euro w 2024 roku, czyli 2,71 procent produktu krajowego brutto (PKB), w porównaniu z 2,76 procent w tym roku.