Zdjęcie: Wikipedia

Litewskie rozważania o uruchomieniu drogi wodnej z Wilna

12-01-2025 12:00

Dyrektor Zarządu Dróg Wodnych Wewnętrznych Litwy, Władimir Winokurow, podkreśla, że stworzenie drogi wodnej łączącej Wilno i Kowno przez rzekę Wilia jest realne i stosunkowo proste do zrealizowania. Przeprowadzono już kompleksowe badania, w tym skanowanie dna rzeki i analizy hydrologiczne, które dostarczyły szczegółowych danych na temat koniecznych prac. Koszt realizacji projektu oszacowano na około 20 milionów euro, co, zdaniem Winokurowa, jest rozsądną sumą w porównaniu z wydatkami na inne projekty infrastrukturalne.

Podstawowym wyzwaniem są wymogi środowiskowe, jako że Wilia objęta jest ochroną w ramach programu Natura 2000, co utrudnia prace takie jak usuwanie kamieni z dna. Niemniej jednak, takie projekty były już realizowane na innych odcinkach litewskich rzek, co daje nadzieję na powodzenie również na Wilii.

W trakcie wywiadu dyrektor opowiada o uruchomionych w minionym roku rejsach po Niemnie barki transportującej 44 kontenery do portu w Kłajpedzie, co zastępuje 90 ciężarówek. Jednak są kłopoty z wdrożeniem tego projektu na Wilii. "20 milionów euro na cały szlak wodny między Wilnem a Kownem to nie wydaje się duża suma. Jak reagują na to politycy? – Reagują tylko wtedy, gdy społeczeństwo zaczyna się interesować, gdy dziennikarze o tym mówią. Bardzo trudno nam to przeforsować. Nikt nie kwestionuje, że to dobre i ekonomiczne rozwiązanie. Ale ponieważ nie ma dużego zainteresowania społecznego, te kwestie schodzą na dalszy plan." - odpowiedział Winokurow. Według przedstawionego projektu, mieszkaniec Wilna mógłby dotrzeć promem do Mierzei Kurońskiej drogą wodną poprzez Wilię. Kluczowymi punktami jest powstanie śluzy przez elektrowni wodnej w Kownie i powstanie portu w Olicie.

Projekt zakłada także możliwość przedłużenia drogi wodnej do miast takich jak Podbrodzie (Pabradė) czy Rukla, co zyskało zainteresowanie wojska, szczególnie po zobowiązaniu Niemiec do wysłania brygady na Litwę. Winokurow zaznacza, że podobne rozwiązania logistyczne są powszechne w Europie Zachodniej. Dzięki projektowi Wilia mogłaby stać się istotną arterią transportową i turystyczną. Już teraz planowane są m.in. elektryczne promy wodne w Wilnie, a w dalszej perspektywie marzy się o połączeniu Wilna z portami nadmorskimi, co przyniosłoby znaczący rozwój gospodarczy i ekologiczny transport w regionie.