Zdjęcie: Twitter
14-03-2023 08:11
Polska rozpoczęła rozmieszczanie zapór czołgowych na swoich granicach z Rosją i Białorusią, co wywołało dyskusję, czy Litwa powinna podjąć podobne kroki w celu działania na rzecz dodatkowego zabezpieczenia w tzw. przesmyku suwalskim. Litwa jednak dopiero rozważa wprowadzenie takich środków.
"Przygotowałem projekt ustawy o umocnieniu granicy litewskiej i środkach przeciwdziałania przemieszczaniu się wrogich wojsk, który przewiduje, że rząd i ministerstwo obrony powinny ocenić, jakie środki są potrzebne" - powiedział w ubiegłym tygodniu przewodniczący sejmowego komitetu bezpieczeństwa narodowego i obrony (NSGK) Laurynas Kasčiūnas. W tym miesiącu NSGK będzie dyskutować o ufortyfikowaniu odcinków granicy z Litwą, powiedział Kasčiūnas.
Emerytowany pułkownik Vaidotas Malinionis powiedział, że zagrożenia ze strony Rosji i Białorusi nie maleją, dlatego Litwa powinna koordynować obronę z Polską. "Łączy nas Przesmyk Suwalski i mamy wspólny interes w zabezpieczeniu tego właśnie obszaru od strony kaliningradzkiej i białoruskiej" - wyjaśnił. Według Malinionisa, gdyby Rosja zaatakowała, bezbronne odcinki granicy litewskiej mogłyby ułatwić przejście siłom wroga. „Na pewno tego nie chcemy. Chcemy być częścią koncepcji wspólnej obrony. W tym celu musimy o tym konsekwentnie i ściśle rozmawiać z Polską” – powiedział.