Zdjęcie: Wikipedia
01-09-2022 11:40
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda zapowiada, że w przyszłorocznym budżecie nadałby priorytet zrekompensowaniu cen energii elektrycznej i gazu, gdyby nie udało się tego połączyć ze zwiększeniem budżetu obronnego do 3% produktu krajowego brutto (PKB) już w przyszłym roku.
Podczas konferencji prasowej powiedział, że ma nadzieję, że sytuacja gospodarcza pozwoli mu osiągnąć oba te cele. „Priorytety należy określić bardzo wyraźnie: jeśli pozwalają na to nasze możliwości finansowe i makroekonomiczne, powiedziałbym, że oba priorytety należy uznać za równie ważne. Gdyby możliwości finansowe nam na to nie pozwalały, nadal stawiałbym na pierwszym miejscu stabilność finansową naszego narodu i zdolność do przetrwania tak trudnego okresu energetycznego” – powiedział prezydent Nausėda.
Prezydent podkreślił, że modernizacja wojska i możliwość przyjmowania sojuszników jest również „niezwykle ważna” i że oba priorytety można zrównoważyć w obecnej sytuacji gospodarczej. „Mamy dość dobrą sytuację gospodarczą. Dlatego uważam, że być może uda nam się realizować oba priorytety jednocześnie” – powiedział prezydent Litwy. Tymczasem zdaniem premier Litwy Ingridy Šimonytė na rekompensatę cen prądu i gazu może być potrzebne 0,5-1 mld euro w przyszłorocznym budżecie. Projekt jest właśnie przygotowywany przez litewski rząd.