Zdjęcie: Wikipedia
12-09-2021 12:12
Seimas chciałby mieć stałego przedstawiciela w Kongresie USA. Inicjatywa otwierająca taką możliwość została przedstawiona parlamentarzystom w piątek. Zaproponowano, aby nowe brzmienie ustawy o stałym przedstawicielu Sejmu przy Unii Europejskiej przewidywało zastąpienie stanowiskiem "stałego przedstawiciela w obcym państwie" obecnie funkcjonującego zapisu o "stałym przedstawicielu w UE". Projekt przyjęto do dalszej dyskusji w komisjach parlamentarnych.
„Od 19 lat my, jako Seimas, mamy naszego jedynego przedstawiciela w Unii Europejskiej, czyli w Brukseli. Ale myślę, że przez cały czas doskonale wiedzieliśmy, że istnieją parlamenty narodowe, których wpływ na losy i interesy Litwy jest czasem nawet większy niż Parlamentu Europejskiego. W tym przypadku mówię o Kongresie USA ”- powiedział Žygimantas Pavilionis, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu. „O ile mi wiadomo, Chiny mają około 700 osób współpracujących z Kongresem, Brytyjczycy – 100, Polska – dziesięć, a my mamy jednego dyplomatę, który zajmuje się wieloma sprawami."
Pavilionis podkreślił, że politycy nie będą mogli ubiegać się o to stanowisko. Zapowiedział, że na to stanowisko zostanie wybrany pracownik Kancelarii Sejmu, który zostanie wyłoniony w drodze konkursu. Podlegałby on kancelarii Sejmu i szefowi litewskiej misji dyplomatycznej w USA.