Zdjęcie: Flickr
24-12-2024 12:00
Litewski budżet na rok 2025 szczególną uwagę poświęca finansowaniu obrony kraju. W planie przewidziano przeznaczenie na obronę 4 proc. produktu krajowego brutto (PKB), w tym dodatkowy limit pożyczkowy w wysokości 800 mln euro. Finansowanie to pozwoli realizować długoterminowe cele, takie jak utworzenie dywizji do 2030 roku i jej odpowiednie uzbrojenie. Premier Gintautas Paluckas podkreślił, że zobowiązanie to wymaga efektywnego wykorzystania środków oraz strategicznych inwestycji.
„Jeśli spojrzymy na budżet na 2025 rok, biorąc pod uwagę dodatkowo zwiększony limit zadłużenia, już dziś osiągamy prawie 3,91 proc. PKB. To bardzo poważne zobowiązanie, a te pieniądze trzeba jeszcze efektywnie wydać i właściwie zainwestować” – powiedział premier Paluckas.
W odpowiedzi na wypowiedź wybranego prezydenta USA Donalda Trumpa, że kraje NATO w Europie powinny przeznaczać co najmniej 5 proc. swojego PKB na obronność, G. Paluckas stwierdził, że jest to stanowisko negocjacyjne, jednak według niego Stary Kontynent „może więcej”. Podkreślił także, że grupa państw próbuje zebrać 500 mld euro na potrzeby obronne niektórych krajów. Środki te, zarządzane przez Europejski Bank Inwestycyjny, mogłyby być przekazywane państwom najbardziej potrzebującym wsparcia finansowego na bardzo korzystnych warunkach. Jeśli dla państw bałtyckich przeznaczono by co najmniej 50 mld euro, możliwe byłoby zrealizowanie kluczowych projektów obronnych zwiększających bezpieczeństwo regionu. „Budżet na 2025 rok oceniam pozytywnie. Z nowym rządem Gintautasa Paluckasa szybko uzgodniliśmy historyczny poziom finansowania obrony – do 4 proc. PKB, który zostanie zrealizowany zgodnie z rekomendacjami wojskowymi” – powiedział prezydent.