Zdjęcie: Pixabay
26-03-2025 08:34
Wizyta ministrów spraw zagranicznych Estonii, Łotwy i Litwy w Waszyngtonie miała na celu podkreślenie znaczenia sojuszu transatlantyckiego w obliczu spekulacji na temat możliwego osłabienia amerykańskiego zaangażowania w Europie. Sekretarz stanu USA Marco Rubio zapewnił o „silnych więziach” łączących Stany Zjednoczone z krajami bałtyckimi oraz podkreślił ich istotny wkład w bezpieczeństwo europejskie poprzez zwiększone wydatki na obronność. Jak zaznaczyła rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce, administracja prezydenta Trumpa dąży do osiągnięcia „sprawiedliwego i trwałego pokoju w Ukrainie”.
Spotkanie miało szczególne znaczenie dla Estonii, gdyż było pierwszą oficjalną rozmową przedstawiciela tego kraju z nową administracją amerykańską. Minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna podziękował USA za ich wkład w bezpieczeństwo regionu, podkreślając, że obecność rotacyjnych sił amerykańskich stanowi kluczowy element odstraszania i stabilności. „Lata wsparcia militarnego i obecność wojskowa USA wzmacniają naszą obronność i pomagają zachować pokój” – powiedział Tsahkna. Estonia, której wydatki na obronność przewyższają proporcjonalnie amerykańskie nakłady, odgrywa istotną rolę w strukturach NATO. „Na każdy dolar inwestowany przez USA w nasze bezpieczeństwo odpowiadamy dwunastoma dolarami z naszego budżetu” – zaznaczył minister.
Podczas rozmów omówiono również rosyjską agresję na Ukrainę. Tsahkna zwrócił uwagę na wysiłki dyplomatyczne Stanów Zjednoczonych, jednak zaznaczył, że ostatnie „brutalne ataki” Rosji świadczą o braku gotowości Moskwy do zawarcia pokoju. Podkreślił konieczność dalszego wsparcia militarnego dla Ukrainy oraz kontynuowania presji gospodarczej na Rosję, w tym wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów i utrzymania sankcji.
Minister zaznaczył, że silna więź transatlantycka od dziesięcioleci zapewnia bezpieczeństwo i dobrobyt zarówno Europie, jak i Stanom Zjednoczonym, a Estonia pozostaje zaangażowana w jej wzmacnianie. „W ostatnich miesiącach Europa podjęła zdecydowane kroki na rzecz zwiększenia inwestycji w obronność i rozwijania zdolności wojskowych, co wzmacnia kolektywną obronę i pozwala nam wspólnie stawiać czoła wyzwaniom” – podsumował Tsahkna.