Zdjęcie: Twitter / X
25-10-2024 13:53
Jak donosi opozycyjny portal białoruski "Zerkalo", Koleje Białoruskie pozywają polskiego producenta pociągów. Powodem może być odmowa obsługi pociągów lub dostarczenia nowych pociągów na Białoruś. Wcześniej BiełŻD wygrały już kilka procesów, zgodnie z którymi polska firma musi zapłacić białoruskiej firmie ponad 1,3 mln rubli. Koleje Białoruskie złożyły pozew przeciwko polskiej spółce PESA Bydgoszcz. Rozprawa odbędzie się 31 października przed Sądem Gospodarczym w Mińsku. Przedmiotem sporu jest niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązań wynikających z umów kupna-sprzedaży oraz dostawy towarów.
Jak przypuszcza "Zerkalo", najprawdopodobniej przyczyną jest albo odmowa polskiej firmy dostarczania na Białoruś nowych pociągów na podstawie wcześniej sporządzonych umów, albo niechęć producenta do naprawy pociągów na Białorusi. Pierwsze pociągi PESA dostarczyła na Białoruś w lutym 2014 roku. Są to te same tzw. pociągi klasy biznes, które kursują do popularnych miejsc docelowych. W latach 2020-2021 koleje białoruskie planowały zakup 10 pociągów elektrycznych tego producenta.
W styczniu 2023 roku, PESA odmówiła naprawy jednego z dostarczonych pociągów, który został uszkodzony w wyniku zderzenia z traktorem na przejeździe kolejowym. Polska firma tłumaczyła to obecną sytuacją związaną z wojną na Ukrainie i sankcjami nałożonymi przez UE na Rosję i Białoruś. Pod koniec ubiegłego roku Białoruska Wspólnota Kolejarzy, informowała że koleje tego kraju regularnie borykają się z problemami w funkcjonowaniu polskich pociągów.
Koleje Białoruskie już niejeden raz pozywają zakłady PESA w podobnych sprawach przed sądem białoruskim. W grudniu 2023 roku sąd w Mińsku orzekł o obciążeniu polskiej firmy karą w wysokości 21 700 euro. W czerwcu ubiegłego roku w innej sprawie wytoczonej przez BelŻD, sędzie zdecydował, że Polacy powinni zapłacić karę w wysokości 72 842 euro. Nie wiadomo, czy polska firma zapłaciła te zasądzone odszkodowania Kolejom Białoruskim.