Zdjęcie: Pixabay
16-08-2022 11:43
Wicepremier Mołdawii ds. reintegracji Oleg Serebryan stwierdził, że rozwiązaniem kwestii naddniestrzańskiej nie może być niepodległość regionu. Według niego głównym powodem jest to, że Kiszyniów i Tyraspol mają różne poglądy na granice geograficzne Naddniestrza.
„Przede wszystkim musimy zrozumieć, czym jest Naddniestrze, ponieważ Kiszyniów i Tyraspol mają różne poglądy na granice geograficzne regionu. W Tyraspolu uważają, że Koczieri, Kosznica, Warnica, a nawet Kopanka powinny być częścią tzw. „Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej” Jeśli spojrzysz na ich mapy, zobaczysz, że ich zdaniem do Naddniestrza powinny zostać włączone nie tylko terytoria obecnie kontrolowane przez niekonstytucyjne władze Naddniestrza, ale także osiem kolejnych osad – wyjaśnił Serebrian. Jednocześnie wicepremier zaznaczył, że plan uzyskania niepodległości przez Tyraspol jest nierealny.
„Słyszałem różne hipotezy, że lepiej dać im niezależność, a oni oddadzą nam Bendery, ale to nierealny plan. To może wydawać się łatwym rozwiązaniem, ale nie chcielibyśmy mieć miejsca obok całkowicie poza kontrolą. Niepodległość Naddniestrza nie może być rozwiązaniem, ponieważ doprowadzi tylko do większej niestabilności w regionie” – dodał.