Zdjęcie: Pixabay
16-03-2022 09:29
Sankcje nałożone na Rosję dają się coraz bardziej w znaki władzom Obwodu Kaliningradzkiego. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, eksklawa ta w sposób szczególny odczuje działanie ograniczeń w handlu oraz braku wymiany towarowej z krajami sąsiednimi.
Władze Kaliningradu planują zrewidować wydatki w związku z możliwymi cięciami budżetowymi. Taką informację przekazała Elena Diatłowa, szefowa administracji, po spotkaniu we wtorek. "Dokonamy przeglądu wydatków, które mogą zostać odłożone w czasie. Teraz przeprowadzamy analizę wszystkich umów. Zobaczymy, z czego należy zrezygnować w części wydatków kapitałowych. Przede wszystkim dotyczy to projektów, w których wykorzystywany jest sprzęt zagraniczny, którego nie można zastąpić krajowym" - powiedziała Diatłowa.
"Nie będzie masowych cięć w kontraktach i programach" - dodała. Władze planują podjąć decyzję w sprawie konkretnych obszarów do końca marca. "Obecnie państwo jest największym inwestorem w gospodarkę miasta, a ograniczając nasze koszty, ograniczamy gospodarkę. Przeprowadzamy dogłębną analizę tego, co można odłożyć do czasu zmiany sytuacji" - wyjaśniła Diatłowa.
Wcześniej burmistrz poinformował, że ze względu na "problemy z pieniędzmi europejskimi" projekt oczyszczania jezior Letniego i Zimowego został na razie wstrzymany. Diatłowa obiecała, że pozostałe umowy zostaną zrealizowane w ramach programu współpracy transgranicznej.