Zdjęcie: Pixabay

Groźby wobec Litwy w kwestii Kaliningradu [AKTUALIZACJA]

20-06-2022 11:52

Jak donoszą litewskie media, Andriej Klimow, szef komisji ds. obrony suwerenności rosyjskiej Rady Federacji, powiedział, że jeśli UE nie zmieni sytuacji związanej z blokadą transportową Kaliningradu, Moskwa zakwestionuje członkostwo Litwy w UE i zajmie się tym problemem "wszelkimi niezbędnymi środkami".

Zakaz tranzytu stali i wyrobów z metali między Kaliningradem a Rosją przez Litwę nie jest rozwiązaniem litewskim, lecz sankcją Unii Europejskiej wobec Rosji - powiedział z kolei minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Lansbergis. W przeciwnym razie Moskwa będzie miała "otwarte ręce", aby rozwiązać sytuację za pomocą wszelkich środków - dodał litewski minister.  Według Landsbergisa, Rosja może publikować fałszywe informacje. "Uważam, że podano fałszywe informacje, które nie po raz pierwszy zostały opublikowane przez władze rosyjskie" - powiedział Landsbergis. Zakaz był znany już wcześniej i obowiązywał od połowy marca i jest częścią czwartego pakietu sankcji Unii Europejskiej - podał z kolei litewski  Departament Ceł.

"Unia Europejska, jeśli natychmiast nie naprawi bezczelnego zamachu w Wilnie, sama zaprzeczy zasadności wszystkich dokumentów dotyczących członkostwa Litwy w UE i otworzy przed nami ręce, abyśmy rozwiązali problem tranzytu kaliningradzkiego, stworzony przez Litwę, dowolnymi środkami" - napisał przedstawiciel Rady Federacji Rosyjskiej. Zapewnił również, że zachowanie Wilna naraża na niebezpieczeństwo ze strony Rosji nie tylko UE, ale również NATO.

Tymczasem przedstawiciel rządu regionalnego Obwodu Dmitrij Łyskow, powiedział, że żywności nie zabraknie w obwodzie kaliningradzkim ze względu na zakaz tranzytu kolejowego towarów objętych sankcjami na Litwie. „Dóbr konsumpcyjnych nie zabraknie” – podkreślił Łyskow. Trzeba przypomnieć, że gubernator obwodu Anton Alichanow nazwał działania Litwy nielegalnymi i podkreślił, że mogą one mieć „daleko idące konsekwencje” zarówno dla republiki, jak i Unii Europejskiej.

Aktualizacja godz. 13:00

Rzecznik Kremla Dmitrij Peskow stwierdził, że Rosja zareaguje na decyzję Litwy o ograniczeniu tranzytu do obwodu kaliningradzkiego. Reakcja nastąpi za kilka dni. Pieskow nazwał taką decyzję Litwy naruszeniem wszystkiego i wszystkich obowiązujących zasad. "Sytuacja w tym względzie jest więcej niż poważna i wymaga bardzo głębokiej analizy przed sformułowaniem jakichkolwiek środków i decyzji. Ta dogłębna analiza będzie miała miejsce w ciągu najbliższych kilku dni" - powiedział Pieskow.