Zdjęcie: Pixabay
05-09-2024 12:34
Sześciu deweloperów, w tym Enefit Green, planuje postawić w estońskiej gminie Järva, która jest znanym ośrodkiem rolniczym, nawet 109 turbin wiatrowych, z których każda będzie miała wysokość do 270 metrów. 74 turbiny zostaną zlokalizowane w okolicach Imavere-Koigi, Koeru i Kareda, a 35 w pobliżu Reinevere, Roosna, Jõgisoo, Rava, Raka i Kurisoo. Całkowita moc farmy wyniesie do 763 MW.
Jednak mieszkańcy, którym przedstawiono wczoraj plany inwestycyjne, nie przyjęli ich z entuzjazmem. Choć spotkanie przebiegło w spokojnej atmosferze, większość lokalnych mieszkańców wyraziła swoje obawy z powodu bliskości turbin i ich wpływowi na uprawy rolne, ale także na wartość nieruchomości.
„Nasza wieś znajdzie się po realizacji tego projektu w samym środku farmy wiatrowej, będziemy otoczeni przez 30 turbin z każdej strony. Jest to dla nas absolutnie nieakceptowalne. W sytuacji, gdy wartość mojej nieruchomości lub sąsiedniej może spaść, a w przyszłości może zabraknąć możliwości jej sprzedaży, nie możemy tego tolerować," powiedział Vello Teor, mieszkaniec Roosna.
Jednak władze samorządowe dostrzegają pozytywne aspekty inwestycji. "W przypadku specjalnego planu zagospodarowania przestrzennego dotyczącego farm wiatrowych państwo przewidziało rekompensaty zarówno dla mieszkańców, jak i dla lokalnych samorządów. Tak więc finansowy i budżetowy aspekt tego projektu jest uwzględniony. Może to również sprzyjać rozwojowi przemysłu. Tak więc tych aspektów jest kilka," powiedział wójt gminy Järva, Toomas Tammik.
Obecnie specjalny plan zagospodarowania przestrzennego farm wiatrowych w gminie Järva zostanie przesłany do instytucji państwowych do dalszej oceny, a jeśli rada gminy go ostatecznie zatwierdzi, budowa może się rozpocząć za trzy do czterech lat. Przypomnijmy, że władze Estonii chcą osiągnąć własne cele w OZE do 2030 roku.