geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Wikipedia

Estoński skandal polityczny

Andrzej Widera

24-08-2023 11:27


W Estonii przetacza się właśnie burza medialna związana z faktem, że Stark Logistics, firma transportowa, w której jednym z właścicieli jest mąż premier Kai Kallas Arvo Hallika, wciąż kontynuuje interesy z Rosją od czasu rozpoczęcia pełnej inwazji na Ukrainę. Dzieje się tak pomimo krytyki rządu wobec firm, które to robią.

W zeszłym tygodniu Kristjan Kraag, dyrektor generalny Stark Logistics, powiedział, że firma praktycznie zaprzestała transportu towarów do Rosji, choć nie zaprzestała całkowicie działalności. "Klienci w Estonii, nasi partnerzy transportowi, wycofali się. Nasze wolumeny spadły tak bardzo, że zostaliśmy zmuszeni do reorientacji naszej działalności. Zamiast tego wysyłamy ciężarówki do krajów bałtyckich, Skandynawii i Polski" - powiedział Kraag.  "Kilka kursów, które teraz wykonujemy, to w dużej mierze ostatnie przewozy. "Częścią tego jest przenoszenie wyposażenia fabrycznego lub sprowadzanie go z powrotem do kraju, aby firmy mogły zakończyć działalność" - dodał. Media zauważyły jednak. że dostawy wykonywane przez tę frimę do Rosji trwały po 24 lutego 2022 roku.

Natomiast premier Kaja Kallas  stwierdziła, że ​​firma jej męża Arvo Hallika nie prowadzi interesów z klientami rosyjskimi i ma pewność, że spółki jej męża nie prowadzą działalności moralnie nagannej; nie była jednak w stanie komentować dalej tej sprawy. Z kolei prezydent Estonii Alar Karis powiedział, że premier Kaja Kallas ma obowiązek wyjaśnić szczegóły skandalu z powiązaniami biznesowymi jej męża z Rosją, bo wtedy będzie można ocenić powagę sytuacji i dalsze kroki.

Oczywiście całą sytuację wykorzystują inni politycy. Tak więc zarówno politycy partii koalicyjnych, jak i opozycyjnych twierdzą, że skoro popularność Partii Reform premier Kallas wśród wyborców w Estonii w dużej mierze została ukształtowana przez jej jednoznaczne poglądy na temat rosyjskiej agresji, udział męża premier w spółce, która w dalszym ciągu dotychczasowa działalność gospodarcza w Rosji stoi w bezpośredniej sprzeczności z tym stanowiskiem.

Przewodniczący opozycyjnej partii Ojczyna (Isamaa) i były minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu powiedział, że premier wykazała się w tej sprawie rażąco hipokryzją. Z kolei zdaniem członka Riigikogu Raimonda Kaljulaida z koalicyjnej partii SDE działalność firmy z udziałem męża premier rodzi cały szereg niewygodnych pytań i może być także fatalna dla Kallas na stanowisku premiera. "Większym problemem, jeśli spojrzeć na działalność biznesową, jest międzynarodowa reputacja Estonii - znaczenie obecnej historii, biorąc pod uwagę stopień, w jakim Kallas był wiodącą postacią występującą w obronie Ukrainy w kontekście międzynarodowym". - zauważył minister spraw wewnętrznych Lauri Läänemets.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024