Zdjęcie: Urmas Reinsalu fot. Wikipedia
25-07-2022 08:38
Estońscy ministrowie: spraw zagranicznych Urmas Reinsalu i obrony Hanno Pevkuri podczas wywiadu telewizyjnego powiedzieli, że obecnie ważne jest wywieranie presji na Rosję, dostarczanie Ukrainie broni i zaufanie co do wyborów podejmowanych przez Ukraińców.
W sprawie ataku rakietowego sił rosyjskich na port w Odessie po zawarciu umowy o eksporcie zboża, Reinsalu powiedział, że "Rosja nie przestrzega zasad prawa międzynarodowego i to jest wszystkim wiadome". "Dla twierdzenia, że w każdej chwili może tę umowę naruszyć, niestety ten akt ataku był aż nadto wyraźnym potwierdzeniem" - powiedział minister.
Według Reinsalu porozumienie w sprawie zboża niesie ze sobą poważny błąd co może sprowadzić zagrożenie dla Europy. "To porozumienie umożliwia wzbudzenie pseudo nadziei Zachodu, jakoby można było osiągnąć wynik w postaci rozmów dyplomatycznych i w efekcie pokój. Jest to z pewnością jedna z wartości, które Rosja chce wnieść do stołu negocjacyjnego, aby zachwiać wyobrażeniami zachodnich partnerów na temat najskuteczniejszego sposobu pomocy Ukrainie. W naszym przekonaniu, aby to zrobić, trzeba udzielić Ukrainie pomocy wojskowej, zwiększyć sankcje, doprowadzić do tego, aby Ukraina wygrała tę wojnę - powiedział.
"Niestety widzimy, że ta retoryka jest używana przez różnych polityków na Zachodzie i może to sprawiać wrażenie, że jest to pierwszy sygnał, że z tego porozumienia mogą wykiełkować nowe owoce dla pokoju na Ukrainie. W piątek wieczorem bardzo poważnie rozmawiałem na ten temat z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy" - powiedział estoński minister spraw zagranicznych.