Zdjęcie: Robin Jarsson Flickr
08-08-2024 10:54
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Estonii przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o napływie siły roboczej z zagranicy. Według projektu nowelizacji ustawy, w celu uzyskania pozwolenia na pobyt, firma zatrudniająca danego obcokrajowca będzie musiała udowodnić co najmniej rok rzeczywistej działalności gospodarczej w Estonii.
Zgodnie z prawem procedura składania wniosków o zezwolenie na pobyt zostanie zdigitalizowana, a jedynym sposobem komunikacji z państwem będzie policja i straż graniczna. "Dla pracowników z zagranicy nic się nie zmieni", powiedział Janek Mägi, szef Departamentu Straży Granicznej i Polityki Migracyjnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jak wyjaśnił Mägi, istnieją wyjątki w projekcie, do nich należą start-upy oraz firmy z branży produkcji filmowej. Według niego, jednym z celów nowelizacji jest ograniczenie napływu migrantów zarobkowych przez Estonię do Unii Europejskiej. W tej interpretacji mowa jest o ograniczeniu liczby tych migrantów, dla których Estonia jest tylko przystankiem w drodze na Zachód.
Arto Aas, dyrektor generalny Konfederacji Pracodawców, choć zgadza się z nowelizacją, to wskazuje, że problem jest szerszy i nowy rząd powinien znaleźć rozwiązania, które ułatwią sprowadzanie zagranicznej siły roboczej do Estonii. "Estonia jest jednym z krajów o najsurowszych ograniczeniach dotyczących siły roboczej. To z pewnością nie pomaga naszej konkurencyjności i wzrostowi gospodarczemu" - powiedział Aas, który uważa, że jedną z opcji jest zwiększenie rocznego limitu imigrantów.