geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: err.ee

Estonia i Łotwa wobec zmniejszenia wsparcia USA

Dodał: Andrzej Widera

06-09-2025 09:00


Państwa graniczące z Rosją coraz uważniej obserwują sygnały płynące z Waszyngtonu, gdzie trwa dyskusja nad przyszłością amerykańskiej obecności wojskowej w Europie. Prezydent Estonii Alar Karis w rozmowie z „Politico” podkreślił, że obecność żołnierzy USA na wschodniej flance NATO jest kluczowa zarówno dla bezpieczeństwa regionu, jak i dla interesów samych Stanów Zjednoczonych. Zwrócił jednak uwagę, że w obliczu możliwego ograniczenia wsparcia militarnego kraje takie jak Estonia muszą wzmacniać własne zdolności obronne i przygotować się na każdy scenariusz.

Obecnie w państwach bałtyckich stacjonuje około dwóch tysięcy amerykańskich żołnierzy, lecz Pentagon prowadzi przegląd globalnej obecności wojskowej. Zmiany rotacyjne już są widoczne – w Estonii mobilne wyrzutnie HIMARS zostały zastąpione jednostką pancerną, podczas gdy systemy rakietowe zostaną przeniesione na Litwę. Zarówno Tallin, jak i Wilno podkreślają, że nie jest to oznaka wycofywania się USA, lecz element szerszej współpracy. Jednocześnie Litwa, która zamówiła osiem własnych systemów HIMARS, przygotowuje się na ich dostawę w 2025 roku.

Niepewność co do długoterminowego wsparcia potęgują doniesienia „Financial Times”, według których administracja amerykańska rozważa zakończenie części programów pomocy wojskowej dla krajów graniczących z Rosją. Estoński minister obrony Hanno Pevkur zaznaczył jednak, że skala tej pomocy, choć symbolicznie istotna, stanowi mniej niż pięć procent całego budżetu obronnego Estonii i nie zaważy na jej zdolności do realizacji przyjętych planów modernizacyjnych. Podobne stanowisko przyjęła Łotwa, która zapewnia, że niezależnie od decyzji USA konsekwentnie zwiększa własne wydatki wojskowe – już w 2025 roku mają one wynieść 3,8 procent PKB, a rok później ponad 4 procent.

Karis ostrzegł przy tym, że Moskwa nie powinna mieć żadnego wpływu na gwarancje bezpieczeństwa udzielane Ukrainie. W jego ocenie Rosja wciąż próbuje testować odporność zachodnich demokracji, m.in. poprzez ingerencję w procesy wyborcze. Dlatego, jak podkreślił, Europa nie może być naiwna wobec intencji Kremla. Jednocześnie wyraził nadzieję, że Kijów rozpocznie negocjacje akcesyjne z Unią Europejską jeszcze w tym roku, choć nie wykluczył potrzeby dodatkowych rozmów z Budapesztem, który blokuje proces rozszerzenia.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:

Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024