Zdjęcie: Pixabay
12-08-2021 13:18
Estonia jest jednym z niewielu krajów, które nie popierają wprowadzenia minimalnego globalnego podatku od osób prawnych. Premier Kaja Kallas planuje znaleźć kompromis w rozmowach z przedstawicielami Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Doradca Ministerstwa Finansów ds. polityki podatkowej Erle Kõomets powiedział, że USA, UE i inne państwa członkowskie UE wywierają presję, aby Estonia zmieniła zdanie w sprawie umowy i przystąpiła do programu z minimalną stawką podatkową w wysokości 15 procent.
Zmiana miałaby wpływ na około 200-300 międzynarodowych firm z filiami w Estonii. „Dla USA bardzo ważne jest, aby ta umowa działała i działała tak szeroko, jak to możliwe, ponieważ przechodzą kilka wewnętrznych zmian podatkowych. Chcą podnieść podatki i zakończyć wszelkie możliwości unikania podatków. A jeśli wszystkie kraje, a przynajmniej tak wiele, jak to tylko możliwe, przyłączyłoby się teraz do projektu, znacznie ułatwiłoby to im pracę” – powiedział Kõomets.
W poniedziałek premier Kallas rozmawiała o współpracy gospodarczej z amerykańskim doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'em Sullivanem. Kallas powiedziała, że estoński system podatkowy może pozostać niezmieniony.
„Zaletą naszego systemu jest to, że nasz system podatkowy jest prosty i przejrzysty. I faktycznie pobieramy podatek od osób prawnych, nie jesteśmy rajem podatkowym, wszyscy to rozumieją, ale mamy inne zasady. I dyskutujemy, jak możemy to utrzymać systemu” – powiedziała premier. „Omówimy to, aby znaleźć kompromis odpowiedni dla wszystkich”.
Obecnie w Estonii obowiązuje zerowy podatek dochodowy od osób prawnych od zysków zatrzymanych i reinwestowanych oraz 14-20-procentowy podatek od zysków podzielonych.
Dziewięć innych krajów, w tym Węgry i Irlandia, nie popiera globalnego porozumienia OECD o minimalnym podatku dochodowym od osób prawnych, w ramach którego ustalonoby 15-procentową stawkę podatku.