geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: V. Radžiūnas LRT

Dyskusja wokół służby kobiet w armii litewskiej

Dodał: Andrzej Widera

13-06-2025 11:53


W obliczu rosnących wyzwań obronnych Litwy, minister obrony narodowej Dovilė Šakalienė wskazuje, że zwiększenie liczby żołnierzy w ciągu najbliższej dekady wymagać będzie pełniejszego zaangażowania kobiet w struktury wojskowe. Jak podkreśliła w trakcie konferencji prasowej w Sejmie, „jeśli chcemy mieć więcej żołnierzy w ciągu 5–10 lat, musimy zwiększyć udział kobiet w obronie – inaczej pozostaje nam jedynie importować żołnierzy”.

Obecnie kobiety stanowią około 10% litewskich sił zbrojnych, co odpowiada średniej w NATO. Jednak ich udział w działaniach niekinetycznych, takich jak cyberobrona, logistyka czy komunikacja strategiczna, rośnie dynamicznie. Šakalienė przywołuje przykład Ukrainy, gdzie w 2023 roku w armii służyło aż 60 tysięcy kobiet. „Stały się inspiracją – nie dlatego, że były zawodowymi żołnierkami, lecz dlatego, że w sytuacji granicznej potrafiły robić rzeczy niezwykłe”. W ocenie minister, kraje takie jak Szwecja, które przywróciły obowiązkową służbę wojskową dla obu płci, osiągnęły wyższy poziom gotowości operacyjnej, a obecność kobiet w armii zwiększa zaufanie społeczne do instytucji obrony. Dodatkowo badania pokazują, że zespoły mieszane pod względem płci podejmują lepsze decyzje strategiczne i wykazują się większą empatią oraz skuteczniejszą komunikacją.

Choć sama Šakalienė otwarta jest na ideę powszechnego poboru obejmującego również kobiety, zastrzega, że niezbędne jest społeczne porozumienie w tej sprawie. Premier Gintautas Paluckas z kolei deklaruje, że obowiązek służby powinien w pierwszej kolejności dotyczyć mężczyzn, choć kobietom chcącym wstąpić do armii należy zapewnić wszystkie warunki do służby. „Kobiety potrafią wszystko. Jeśli tylko chcą, powinny mieć możliwość służenia w wojsku”, powiedział w trakcie wizyty w Telszach.

Dowódca armii litewskiej, generał Raimundas Vaikšnoras pozostaje bardziej sceptyczny – jego zdaniem obecnie wystarczy skupić się na maksymalnym wykorzystaniu dostępnych kandydatów wśród młodych mężczyzn. Natomiast przewodniczący sejmowej komisji ds. bezpieczeństwa narodowego Giedrimas Jeglinskas twierdzi, że wcielenie kobiet do obowiązkowej służby wojskowej w przyszłości stanie się nieuniknione.

W międzyczasie Seimas przyjął zmiany strukturalne w armii, zakładające zwiększenie liczby żołnierzy zawodowych do 20 tysięcy, żołnierzy ochotników do 6,8 tysiąca, a liczby podchorążych do 600. Do 2038 roku planuje się osiągnięcie pełnej liczby 20 tysięcy żołnierzy służących w siłach zbrojnych. Obecnie rocznie do obowiązkowej służby powoływanych jest ponad 3,9 tysiąca młodych ludzi, a od 2027 roku liczba ta ma wzrosnąć do ponad 6 tysięcy – z zakresem od 4240 do 7040 poborowych. Wobec tych wyzwań staje się jasne, że przyszłość litewskiej obronności nie może być budowana bez pełnego zaangażowania całego społeczeństwa – niezależnie od płci.

Wiecej na temat służby kobiet w armiachLitwy, Łotwy i Estonii  można przeczytać w artykule dr  hab. Aleksandry Kuczyńskiej-Zonik (IEŚ).


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024