Zdjęcie: Wikipedia
11-02-2022 15:38
Czeski minister spraw zagranicznych Jan Lipavský poinformował, że po decyzji o dostarczeniu 4 tys. pocisków artyleryjskich rząd jego kraju planuje dalsze dostawy broni na Ukrainę. "Nie wiem, w jakiej formie to będzie, ale nasz rząd ma polityczną wolę, aby pomóc Ukrainie przetrwać ten kryzys. Częścią tych wysiłków jest zmiana „rachunku strat” Putina, aby zdecydował się nie atakować Ukrainy”. powiedział szef czeskiej dyplomacji w wywiadzie.
Według niego, w czeskim społeczeństwie nie było dyskusji o dostarczaniu pocisków na Ukrainę. „Oczywiście ludzie mogą mieć różne opinie, ale nie było u nas debaty politycznej na temat dostaw broni na Ukrainę. Cieszę się więc, że Czechy ostatecznie dołączyły do klubu państw, które również w ten sposób pomagają Ukrainie. Jak wspomniałeś, nie wszystkie państwa to robią. Ale mamy dobry klub - jesteśmy tam razem ze Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Polską, krajami bałtyckimi" - powiedział minister.
Wyjaśnił, że Czechy pomagają Ukrainie, bo tamtejsze wydarzenia wpływają na Europę Środkową. „Zmienia się migracja, zmienia się interakcja gospodarcza – wszystko się zmienia. Jesteśmy blisko Was, więc wszystko, co wam się przydarza, jest dla nas ważne” – powiedział czeski minister.