Zdjęcie: Pixabay
20-06-2024 11:32
Zachód jest zainteresowany i powinien pomóc Ukrainie w przeciwstawieniu się rosyjskiej agresji nie tylko z moralnego punktu widzenia, ponieważ Ukraina ma coś do zaoferowania swoim zachodnim partnerom także w wymiarze gospodarczym - powiedział wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, który kilka dni temu uczestniczył w Forum Bezpieczeństwa Morza Czarnego w Odessie.
Jego zdaniem szanse, jakie daje Zachodowi potencjał gospodarczy Ukrainy, to argumenty, z których Kijów powinien już teraz skorzystać. „Musimy pokazać Zachodowi, że pomoc Ukrainie w wygraniu tej wojny to nie tylko wybór moralny, ale także całkowicie pragmatyczny interes gospodarczy” – stwierdził polski polityk.
Kamiński zgodził się z tezą, że istnieje niebezpieczeństwo zmniejszenia poparcia dla Ukrainy i Ukraińców w polskim społeczeństwie. W tym kontekście podkreślił potrzebę „znacznej dojrzałości klasy politycznej, środków masowego przekazu, każdego, kto rozumie problem”. „Zawsze powtarzam: Polska nie może obejść się bez Ukrainy, a zatem Ukraina bez Polski. Jeśli Polska będzie niepodległa, prędzej czy później niepodległa stanie się także Ukraina. Jeśli Ukraina nie będzie niepodległa, prędzej czy później ten sam los spotka Polskę” – stwierdził polski polityk. Dodał, że jedność Ukrainy i Polski jest gwarancją ochrony przed inwazją ze Wschodu, jedność ta chroni także przed możliwą „zdradą polityczną Zachodu”.
"Polska zawsze będzie stać ramię w ramię z Ukrainą w walce z rosyjską agresją, to się nie zmieniło i nie zmieni. - powiedział Marszałek Sejmu RP Szymon Hołownia podczas wczorajszego przemówienia w ukraińskiej Radzie Najwyższej. Hołownia zauważył, że Polska ze względu na swoje zdecydowane stanowisko wobec długotrwałego konfliktu staje się obiektem rosyjskiego sabotażu państwowego i działań hybrydowych. Według niego wcześniej w kraju nie było takiej skali ataków hybrydowych z udziałem sabotażystów, technologii informatycznych, z udziałem uzbrojonych migrantów, zwłaszcza na granicy polsko-białoruskiej.