Zdjęcie: MON Białorusi
31-05-2022 15:08
Białoruski minister obrony Wiktor Chrenin i szef Państwowego Komitetu Granicznego Anatolij Łappo na dwa dni przed atakiem, zapewniali swoich ukraińskich odpowiedników, że terytorium Białorusi nie zostanie użyte do ataku na Ukrainę.- powiedział Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
"Ku naszemu wielkiemu żalowi, rzeczywiście, sądziliśmy, że nie dojdzie do ataku z terytorium Białorusi, co niestety się stało. Co więcej, na dwa dni przed wojną nasz minister obrony kontaktował się z ministrem obrony Białorusi. Zapewniał nas, że w żadnym wypadku do ataku nie dojdzie. Nasz szef Straży Granicznej rozmawiał dzień wcześniej z szefem Straży Granicznej Białorusi. Powiedział, że nawet nie pomyślałby, że Białoruś weźmie w tym udział, że ktoś zaatakuje nas z terytorium Białorusi. Ale oni przekroczyli wzdłuż całą granicę" - powiedział Daniłow.
W wywiadzie Daniłow ocenił również ostatnie decyzje Aleksandra Łukaszenki o utworzeniu południowego dowództwa operacyjnego. "Rozumiemy, co się dzieje na terytorium Białorusi, śledzimy wypowiedzi Łukaszenki. Jesteśmy świadomi zagrożenia, jakie może z jego strony istnieć. Niestety, niezależnie od tej decyzji, rosyjskie Iskandery są już tam rozmieszczone i rozumiemy poziom zagrożenia z tamtej strony" - powiedział szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.