Zdjęcie: Pixabay
29-11-2024 09:22
Prawie jedna czwarta Mołdawian nie ma pieniędzy na podstawowe potrzeby, a jedna trzecia najbiedniejszych utrzymuje się ze świadczeń socjalnych - wynika z badania „Nierówna Mołdawia”, przeprowadzonego przez Centrum Partnerstwa dla Rozwoju wspólnie z Fundacją Europy Wschodniej, które ujawniło pogłębiające się problemy społeczne i ekonomiczne w tym kraju.
Z opublikowanego raportu wynika, że poziom ubóstwa w Mołdawii wzrósł w ciągu ostatnich pięciu lat. W 2023 roku 31,6% mieszkańców żyło poniżej granicy ubóstwa, a skrajne ubóstwo dotknęło 13,8% ludności, przy czym na obszarach wiejskich wskaźnik ten wynosi 19,2%. Główne przyczyny to zła infrastruktura, brak miejsc pracy i starzenie się populacji na wsiach. Najbardziej narażone grupy to rolnicy i emeryci, spośród których ponad 46% żyje w ubóstwie. Jedna trzecia najbiedniejszych mieszkańców kraju żyje dzięki zasiłkom socjalnym, podczas gdy dla zamożnych obywateli w dalszym ciągu głównym źródłem dochodu są płace.
Różnica między dochodami bogatych i biednych jest ogromna: różnica sięga 72%, czyli ponad 6400 lei miesięcznie na osobę. Szczególnie dotyka to kobiety na wsiach, zależne od świadczeń socjalnych, które nie pokrywają podstawowych potrzeb, takich jak leki czy środki transportu. Jednocześnie wsparcie społeczne nie pokrywa wszystkich potrzeb bezbronnych kategorii ludności. Na przykład średnia renta inwalidzka w 2023 r. wyniosła 2104 lei. Pokrywa to jedynie 80% kosztów utrzymania.
Dostęp do usług komunalnych jest ograniczony, zwłaszcza na wsiach, gdzie tylko 3% mieszkańców ma kanalizację, podczas gdy w miastach wskaźnik ten wynosi 84%. Opieka zdrowotna pozostaje trudnodostępna – choć liczba osób ubezpieczonych wzrosła do 74%, niemal połowa obywateli unika korzystania z pomocy medycznej z powodu kosztów. Problemem jest też bezpieczeństwo – około 30% osób nie czuje się bezpiecznie nocą w miejscach publicznych, a co czwarty mieszkaniec obwinia ofiary gwałtu za to, co je spotkało.
Mimo trudności, widoczne są też pozytywne zmiany. Wzrosła gotowość do zgłaszania przypadków przemocy domowej – w 2023 roku deklarowało to 66% respondentów w porównaniu z 49% w 2018 roku, co przypisuje się kampaniom edukacyjnym i rozwojowi wsparcia dla ofiar.