geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: BAIC

Amberauto na zakręcie, czyli kryzys produkcji królewieckiego Awtotora [AKTUALIZACJA]

Andrzej Widera

05-08-2025 10:58


Kłopoty logistyczne rzucają cień na wszystkie branże gospodarcze eksklawy królewieckiej. To nie tylko rolnictwo, rybołówstwo, przemysł przetwórczy i spożywczy. Swoje problemy zgłasza również sektor meblarski. Jednak najbardziej istotna jest sytuacja największych pracodawców regionu, a do takich zalicza się holding samochodowy "Awtotor". Jak już wspominaliśmy, w tym roku, podstawowa produkcja spółki, jakim jest montaż chińskich pojazdów i wciąż eksperymentalna produkcja swoich pojazdów elektrycznych, przechodzi kryzys.

W pierwszej połowie 2025 roku  Awtotor sprzedał zaledwie 32 elektryczne samochody marki Amberauto. W lipcu nastąpił jednak znaczny wzrost – sprzedano 98 pojazdów. Mimo skromnych wyników, firma zakłada osiągnięcie do końca roku poziomu tysiąca sprzedanych aut, planując w tym celu rozbudowę sieci dealerskiej do dziesięciu centrów w największych miastach Rosji. Jak zaznaczył wiceprezes holdingu Dmitrij Czemakin, produkcja przekroczy tysiąc egzemplarzy zgodnie z wymogami specjalnego kontraktu inwestycyjnego. Jednak jak zauważają media, ta państwowa kroplówka oznacza tylko zakupy dla instytucji, gdyż sam pojazd nie cieszy się popularnością w Rosji, ze względu na słabe osiągi w porównaniu z konkurencją.

Co równie istotne fiaskiem zakończyły się rozmowy z chińskim koncernem Changan, który zrezygnował z planów montażu samochodów w Królewcu. Zamiast tego firma zdecydowała się na eksport pojazdów z Kazachstanu. Pojawiły się także pogłoski o możliwym wycofaniu się chińskiej marki Kaiyi z rynku rosyjskiego, co zostało jednak zdementowane przez przedstawicieli firmy. Podkreślili oni, że produkcja w Królewcu trwa, a sieć dealerska obejmuje obecnie 62 salony. Informacje o wycofaniu się miały związek z niską oceną modeli pod względem atrakcyjności nawet dla rosyjskich konsumentów.

Zresztą chińskie zapewnienia nie odzwierciedlają rzeczywistości. Tak Kaiyi, jak i koncern Baic, mierzą się z odpływem partnerów, gdyż tylko w pierwszym kwartale 2025 roku Kaiyi zamknęła dwadzieścia, a Baic 15 salonów. Mimo dużych rabatów – sięgających nawet 600 tysięcy rubli – dystrybutorzy ponieśli znaczące straty finansowe. Firma „Kai Rus” zakończyła rok z deficytem 1,9 miliarda rubli, a „Baic Rus” – 2,4 miliarda.

Dodatkowym utrudnieniem dla Awtotoru są przepisy Ministerstwa Przemysłu i Handlu, zgodnie z którymi produkowane w Królewcu samochody chińskich marek nie spełniają wymagań lokalizacyjnych niezbędnych do ich wykorzystywania jako taksówki.

Na sytuację holdingu wpływ mają także sankcje. W czerwcu 2025 roku Unia Europejska objęła królewiecki Energotransbank sankcjami finansowymi. Bank, powiązany z założycielem Awtotoru Władimirem Szczerbakowem, znalazł się w gronie 22 rosyjskich instytucji finansowych objętych nowym pakietem sankcji. Już wcześniej, w listopadzie 2024 roku, został wpisany na listę sankcyjną przez USA. Choć aktywa banku wzrosły do 35,6 miliarda rubli, jego pozycja w rankingu „Forbesa” pozostała niska – 86 miejsce i przedostatnia grupa pod względem wiarygodności.

Aktualizacja, godz. 23:45

Już po publikacji naszego artykułu, pojawił się w mediach lokalnych z pozoru entuzjastyczny artykuł. Według tego komunikatu, w pierwszej połowie 2025 roku chińska marka samochodów SWM, montowana przez holding Awtotor w Królewcu, odnotowała podobno znaczny wzrost sprzedaży w Rosji.

I teraz pojawia się liczba, która musi budzić pytania, biorąc pod uwagę znane kłopoty Awtotora: wzrost w pierwszym półroczu miał wynieść... 420% (sic!). Oznacza to, że sprzedano 3152 samochody SWM. Cytowani w artykule eksperci przypisują taki wzrost sprzedaży w Rosji "aktywnej wyprzedaży zapasów magazynowych z poprzednich lat ze znacznymi rabatami". Łatwo wysnuć wniosek, że wyprzedaże upadających salonów dealerów, wpisano jako wzrost sprzedaży marki. Jednocześnie przyznano, że nastąpił też spadek sprzedaży marek Kaiyi i Baic, przy czym znów roczny spadek 9% tej pierwszej oraz 35% w przypadku Baic, nie oddaje znacznej utraty sieci dealerskiej, o czym wyżej.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:

Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024