Zdjęcie: Pixabay
13-10-2023 14:28
Mimo dobrych stosunków dwustronnych Warszawa oczekuje, że Wilno zwróci większą uwagę na sprawy polskiej mniejszości narodowej, stwierdził Ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł. Wywiad z polskim ambasadorem pojawił się na łamach litewskich mediów. Polski dyplomata podkreślił, że Litwa i Polska ściśle współpracują zarówno przy realizacji różnych projektów dwustronnych, jak i w formatach międzynarodowych, rozwiązując kwestie bezpieczeństwa i rozwoju w Unii Europejskiej.
"Stosunki litewsko-polskie są dziś tak dobre, jak zawsze. Doskonałe stosunki między Litwą a Polską nie są przedmiotem kontrowersji i dyskusji pomiędzy różnymi grupami politycznymi zarówno na Litwie, jak i w Polsce” – powiedział dyplomata. Wciąż pozostały do rozwiązania sprawa możliwości zapisywania nazw miejscowości w języku polskim tam, gdzie mieszka liczna mniejszość polska oraz legalizacja pisowni znaków diakrytycznych w dokumentach.
"Mimo problemów, dostrzega się wyraźne zmiany. Na pewno Polska docenia postęp w zakresie zapisywania nazwisk obywateli Litwy narodowości polskiej z użyciem litery „w“ i dwuznaków, jak również przygotowania do przywrócenia egzaminu z języka polskiego na państwowej maturze. Nie można nie zauważyć, że oczekiwanie społeczności polskiej, jak i samej Rzeczpospolitej są takie, żeby pójść jeszcze kilka kroków dalej. Musimy rozumieć, że szkoły mniejszości narodowych mają być traktowane ze szczególną uwagą, co jest częstą praktyką w licznych krajach Europy. Chcielibyśmy, aby szkoły mniejszości były poddawane kryteriom, które uwzględniają ich wyjątkowość – powiedział Radziwiłł.
Radziwiłł zapewnił, że ani wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych w Polsce, ani przyszłoroczne wyniki wyborów do Sejmu na Litwie nie wpłyną na bliskie wzajemne stosunki obu krajów. Konferencja prasowa została zorganizowana w związku z rocznicą podpisania Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów.