Zdjęcie: Pixabay
16-02-2022 11:41
Odkąd na początku 2012 roku administracja Obamy ogłosiła zbliżający się amerykański "pivot ku Azji", wśród europejskiej klasy politycznej wyczuwalny był niepokój, że Waszyngton szykuje się do położenia kresu NATO-wskiej "wolnej jazdy" i zażądania od sojuszników odpowiedzialnego działania w zakresie odbudowy ich armii.
Od tego czasu elity amerykańskiej polityki zagranicznej co jakiś czas powracały do różnych formuł "strategicznego równoważenia", polegającego na przesunięciu punktu ciężkości z Atlantyku na Pacyfik, aby lepiej przygotować kraj do stawienia czoła rosnącemu zagrożeniu ze strony Chin. Obecnie pogląd ten stanowi dominujący konsensus w Waszyngtonie. Strategia Bezpieczeństwa Narodowego administracji Trumpa z 2017 r. oraz Strategia Obrony Narodowej z 2018 r. uznały Chiny za główne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Administracja Bidena kontynuuje ten sam kierunek strategiczny.
Artykuł Andrew Michty na łamach "1945" - link do całości w źródle