Zdjęcie: Wikipedia
03-01-2022 11:33
Reżim Putina coraz częściej wyznacza „czerwone linie”, których przekroczenie przez Zachód będzie traktowane jako zagrożenie interesów narodowych Federacji Rosyjskiej. Sam Władimir Putin oczekuje od Zachodu ustępstw w sprawie Ukrainy, które pozwolą mu dokończyć projekt powrotu tego państwa do strefy wpływów Rosji, rozpoczęty od aneksji Krymu i okupacji Donbasu.
Stawianym przez Rosję warunkiem dalszego dialogu jest gwarancja nierozszerzania NATO na wschód, czemu przeciwstawiają się UE, USA i NATO. Eskalacja żądań Rosji stwarza poważne zagrożenie bezpieczeństwa w regionie, na co reagują państwa Trójkąta Lubelskiego, najbardziej doświadczone, a zarazem narażone na agresję rosyjską.
Eskalacja żądań Federacji Rosyjskiej. Bezprecedensowe gromadzenie wojsk rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą od niemal roku, kampanie cyberataków i antyukraińskiej, prorosyjskiej dezinformacji, mającej na celu manipulowanie opinią publiczną (jedną z ostatnich prowokacji jest oskarżenie Ukrainy o planowanie ataku z użyciem substancji chemicznej z pomocą „najemników wysłanych przez USA”), a także radzieckie sentymenty Putina budzą poważne obawy zarówno na Ukrainie, jak i na Zachodzie, związane z potencjalną inwazją Rosji.
Komentarz Instytutu Europy Środkowej - link do całości w źródle