Sześć miesięcy wojny na Ukrainie: skromne łupy dla Putina

W szóstym miesiącu wojny na Ukrainie nie możemy wiedzieć, kto ją wygra i jak się zakończy. Z pewnością jednak wiemy coraz więcej o tym, jak to się zaczęło. Z rażącym błędem rosyjskich służb wywiadowczych. Nie trzeba być znawcą strategii, by dostrzec, że wojna wcale nie przebiega pomyślnie dla Rosji. W pierwszym miesiącu armia obległa (choć nie całkowicie otoczyła) stolicę Kijów i miała utworzone duże przyczółki w rejonie Czernihowa, Sum, Charkowie, oprócz tego duże postępy na południu i w Donbasie.

Obecnie Rosjanie są obecni tylko na południu i w Donbasie, a przez ostatnie dwa miesiące nie posunęli się nawet na tych dwóch frontach. Tylko rosyjski propagandysta może przedstawić ten scenariusz jako spektakularne zwycięstwo Rosji.

Z włoskiego punktu widzenia Stefano Magni na łamach Atlantico - link do całości w źródle