Zdjęcie: Wikipedia
12-12-2022 14:00
Śmierć ministra spraw zagranicznych Białorusi oznacza przerwanie jednej z niewielu dróg negocjacji i kontaktów Mińska z Zachodem. Wybór przez Łukaszenkę następcy wskaże prawdopodobną trajektorię polityki zagranicznej kraju.
W listopadzie niespodziewanie w wieku 64 lat zmarł minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej. Choć pojawiły się sugestie, że okoliczności jego śmierci były podejrzane - głównie dlatego, że przedwczesne zgony urzędników związanych z Rosją lub Białorusią są często przedstawiane w ten sposób - to w tym przypadku jest to mało prawdopodobne. Jednak odejście Makieja, jako jednego z najbardziej prominentnych białoruskich urzędników, który prowadził delikatne balansowanie między Zachodem a Rosją, może zmniejszyć szanse na jakiekolwiek przyszłe zaangażowanie w sprawy Białorusi.
Emily Ferris dla Instytutu RUSI - link do całości w źródle