Zdjęcie: Pixabay
27-01-2022 11:39
Dwa nowe projekty traktatów przedłożone przez Rosję mają na celu ograniczenie suwerenności państw euroatlantyckich, zarówno członków NATO, jak i tych, którzy nie są członkami. Po trwającej rok kampanii gróźb wobec Ukrainy, Rosja po raz kolejny zażądała przeredagowania euroatlantyckiego dorobku prawnego w zakresie bezpieczeństwa.
W grudniu 2021 roku przedstawiła dwa projekty traktatów: pierwszy to "Traktat między Stanami Zjednoczonymi Ameryki a Federacją Rosyjską w sprawie gwarancji bezpieczeństwa", a drugi to "Umowa o środkach zapewniających bezpieczeństwo Federacji Rosyjskiej i państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego".
Obie te umowy mają swoje korzenie w dwóch projektach traktatów przekazanych przez Rosję Zachodowi w 2009 r.: "Europejskim Traktacie o Bezpieczeństwie" (EST) oraz "Porozumieniu w sprawie podstawowych zasad regulujących stosunki między państwami członkowskimi Rady NATO-Rosja w sferze bezpieczeństwa". Pod względem struktury traktat USA-Rosja z 2021 r. jest uderzająco podobny do EST z 2009 r., podczas gdy porozumienie Rosja-NATO z 2021 r. i porozumienie Rady NATO-Rosja z 2009 r. również są bardzo podobne. Obie pary propozycji odzwierciedlają dążenie Moskwy do odrzucenia pozimnowojennego porządku zdefiniowanego przez Akt Końcowy z Helsinek, Kartę Paryską, Akt Założycielski NATO-Rosja i Zobowiązania Stambulskie. Ponadto w obu przypadkach Rosja groziła i użyła siły, by wymusić negocjacje - w Gruzji (2008) i na Ukrainie (od 2014).
Analiza Williama Alberque na łamach International Institute for Strategic Studies (IISS) - link do całości w źródle